Nie chodzi nam o upamiętnianie ruchu Wolność i Pokój, ale o przekonanie wrocławian, iż pokój bez wolności jest mało wartym spokojem - mówi Radosław Gawlik, jeden ze zwolenników zmiany nazwy mostu Pokoju. Choć radni powiedzieli "nie", "wipowcy" chcą przekonać opinię publiczną. Ale wrocławskie mosty generalnie nie sławią ani idei, ani bohaterów.