Im bliżej prezydentury Donalda Trumpa, tym ostrzej do polityki włącza się jeden z głównych sponsorów jego kampanii wyborczej, Elon Musk. Obraża przywódców kolejnych państw - Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady. Stara się wywrzeć wpływ na tamtejszych wyborców. Nie tylko propagandowy, bo wykłada także pieniądze - a ma ich najwięcej na świecie.