Na szczęście Sejm usunął zapis, który umożliwiał wojsku przejmowanie ROD bez odtworzenia ich infrastruktury. Ale po kolei…Projekt ustawy ograniczał prawo do rekompensatyW pierwszej wersji projektu ustawy, które autorem było Ministerstwa Obrony Narodowej, znalazły się przepisy, które zaniepokoiły działkowców. Przede wszystkim dlatego, iż wojsko mogłoby przejmować Rodzinne Ogrody Działkowych, gdyby uznało ich przydatność z punktu widzenia obronności.Co to oznacza? Że działkowcy mogliby je stracić bez gwarancji na to, iż w zamian powstaną nowe.Projekt ograniczał także prawo do rekompensaty. Jej wysokość byłaby obliczana według tzw. odszkodowania zwykłego, a nie kosztów odtworzenia infrastruktury.Zmiana w ostatniej chwili. Jest nowa ustawaPolski Związek Działkowców od początku protestował przeciwko takiemu rozwiązaniu. Powoływał się przy tym na argument, iż narusza ono konstytucyjną zasadę równego traktowania i ochrony praw nabytych.Pismo w tej sprawie trafiło do premiera Donalda Tuska.Tymczasem – jak podał „Fakt” – podczas drugiego czytania projektu ustawy w Sejmie zgłoszono poprawkę wykreślającą sporny zapis. I ustawa w tym kształcie została przyjęta. W Polsce – dodajmy – funkcjonuje w tej chwili ponad 4,5 tys. rodzinnych ogrodów działkowych. Jest na nich ok. 900 tys. działek.