Elektrownia kontra mieszkańcy: przypadek Solapur
W Solapur, położonym 400 km od Bombaju, dostęp do wody pogarsza się z roku na rok. Jak informuje Reuters, jeszcze dekadę temu woda w kranach była dostępna co drugi dzień. Dziś mieszkańcy czekają na nią choćby tydzień. Pogorszenie sytuacji zbiega się w czasie z uruchomieniem w 2017 roku elektrowni węglowej NTPC o mocy 1 320 MW.
NTPC, największe zintegrowane przedsiębiorstwo energetyczne w Indiach, w odpowiedzi na pytania Reutersa podkreśla, iż stosuje praktyki oszczędzania wody. Robi to między innymi poprzez jej uzdatnianie i ponowne wykorzystanie. Jednak według danych rządowych, elektrownia w Solapur zużywa wodę znacznie mniej efektywnie niż inne jednostki w kraju i świecie.
Konflikt o zasoby wody
Z analiz przytoczonych przez Reutersa wynika, iż z 44 planowanych nowych inwestycji energetycznych, aż 37 ma powstać w regionach uznawanych za deficytowe pod względem zasobów wodnych. Samo NTPC ma udział w dziewięciu z nich.
Były minister energetyki Ram Vinay Shahi stwierdził w rozmowie z Reutersem, iż strategicznie ważniejszy od wody jest dla Indii dostęp do energii. Dodał, iż jedynym lokalnym zasobem paliwowym pozostaje węgiel.
Wzrost zapotrzebowania na wodę dla przemysłu ogranicza szanse rozwoju innych działalności. Brak wody niweluje wszelkie inne atuty inwestycyjne regionu. Mieszkańcy obawiają się inwestycji we własne gospodarstwa rolne, bo nie mają pewności, czy wystarczy im wody.
Chandrapur: podobna historia
Podobny problem występuje w Chandrapur, 500 km na północny wschód od Solapur. Znajdująca się tam elektrownia cieplna o mocy 2 920 MW należy do największych w kraju. W latach suchych bywa częściowo zamykana. Pomimo tego planowana jest jej rozbudowa o kolejne 800 MW – wynika z dokumentów resortu energetyki, do których dotarł Reuters.
W przeszłości niedobory wody wywoływały lokalne protesty. W 2017 roku w czasie suszy poseł Sudhir Mungantiwar nakazał przekierowanie wody z elektrowni do gospodarstw domowych. Dziś jednak ten sam poseł popiera rozbudowę zakładu.
Bilans strat i zysków
Od 2014 roku Indie straciły ponad 60 mld kWh produkcji energii z powodu niedoborów wody, co równa się 19 dniom dostaw prądu w obecnym tempie zużycia – informuje Reuters na podstawie danych rządowych. Eksperci wskazują, iż indyjskie elektrownie zużywają średnio dwa razy więcej wody niż ich odpowiedniki na świecie.
Pomimo inwestycji w odnawialne źródła energii, Indie nie zrezygnują z węgla.
– Między wodą a węglem, priorytetem jest węgiel – powiedział Reutersowi Ram Vinay Shahi. Tymczasem w takich miejscach jak Solapur, lokalni mieszkańcy muszą coraz częściej wybierać między podstawowymi potrzebami a przemysłem.
Przeczytaj także:
- Każda kropla się liczy: jak technologia pomaga gospodarować wodą
- Niedobory wody w UE. W tych państwach deficyty są największe
- Miliardy ludzi bez swobodnego dostępu do wody. Kluczem inwestycje w infrastrukturę
- Jedna trzecia zabytków w Turcji i Grecji może znaleźć się pod wodą. Zagraża im rosnący poziom morza