Woda droższa niż prąd? Gwałtowny wzrost opłat za wodę uderza w budżety Polaków

Podwyżki cen wody zaskakują wielu Polaków. Choć w ostatnich latach tematem dominującym były wzrosty cen energii, teraz uwaga coraz częściej kieruje się na rosnące koszty zaopatrzenia w wodę. Analiza przeprowadzona przez ekspertów z RynekPierwotny.pl pokazuje, iż ceny wody – zarówno ciepłej, jak i zimnej – rosną w alarmującym tempie, obciążając budżety gospodarstw domowych.

Woda droższa niż prąd – co wynika z najnowszych danych?

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, woda stała się jedną z najszybciej drożejących usług komunalnych. Między lipcem 2023 a lipcem 2024 roku ceny za zaopatrzenie w wodę wzrosły o 12,4%, podczas gdy ceny nośników energii „tylko” o 10,1%. To oznacza, iż woda drożeje szybciej niż prąd, co dla wielu gospodarstw domowych jest szokującym obciążeniem.

Koszt wody w Polsce: co podrożało najbardziej?

Najbardziej zauważalny wzrost dotyczy opłat za ciepłą wodę, której ceny w latach 2022–2023 wzrosły gwałtownie. Eksperci wskazują, iż głównym powodem tego skoku są rosnące koszty nośników energii, które mają bezpośredni wpływ na ogrzewanie wody. W porównaniu do lat 2008–2021, tempo podwyżek w ostatnich dwóch latach jest bezprecedensowe. Wzrosty te dotykają głównie mieszkańców bloków, którzy są zależni od miejskich sieci wodociągowych.

Jak zmieniały się ceny wody w dłuższej perspektywie?

Porównując dane z ostatnich 15-20 lat, widać, iż cena zimnej wody rosła stopniowo, bez większych wahań. Natomiast ciepła woda, szczególnie od 2022 roku, drożała niemal dwukrotnie szybciej niż wcześniej. Tabela GUS z lat 1999–2023 dla zimnej wody oraz 2008–2023 dla ciepłej wody pokazuje, iż obecne ceny mogą być najwyższe w historii.

Czy to koniec podwyżek?

Niestety, wiele wskazuje na to, iż ceny wody będą przez cały czas rosły. Eksperci przewidują, iż zwiększone koszty związane z produkcją energii, modernizacją sieci wodociągowych oraz inflacją mogą prowadzić do dalszych podwyżek w najbliższych latach. To wszystko sprawia, iż gospodarstwa domowe będą musiały jeszcze bardziej uważnie zarządzać swoimi budżetami, zwłaszcza w kontekście opłat za media.