Wielka i kontrowersyjna inwestycja w Widełce. Mieszkańcy mają obawy

4 godzin temu
Zdjęcie: Wielka i kontrowersyjna inwestycja w Widełce. Mieszkańcy mają obawy | foto Archiwum Korso


Celem opracowania ZPI jest umożliwienie realizacji inwestycji głównej, czyli budowy infrastruktury produkcyjnej na powierzchni około 9,3 ha, oraz inwestycji uzupełniającej - budowy drogi gminnej o długości ok. 800 metrów, po północno-zachodniej stornie inwestycji głównej.

https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/uwaga-na-oszustow-gmina-ostrzega-przed-falszywymi-ofertami/hz5ARPZElxG8ahDJDvoP

Łączna powierzchnia objęta planem to ok. 10 ha. Teren inwestycji znajduję się w zasobach Skarbu Państwa, zarządzanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), a w tej chwili jego przeznaczenie w studium uwarunkowań to obszar funkcjonalny PU1 - tereny produkcyjno-usługowe.

Co dokładnie powstanie w Widełce ?

Zgodnie z przedstawionymi założeniami, planowana inwestycja zakłada budowę stacji elektroenergetycznej GPZ (Głównego Punktu Zasilania), która ma umożliwić:

  • przyłączanie odnawialnych źródeł energii (OZE), w tym farm fotowoltaicznych i wiatrowych,
  • obsługę magazynów energii,
  • zapewnienie stabilnych dostaw prądu dla strategicznych odbiorców lokalnych,
  • w przyszłości – rozbudowę o przemysł wrażliwy na przerwy w dostawie energii (np. serwerownie).
https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/sezon-kapielowy-w-wilczej-woli-wstrzymany-kapiel-na-wlasna-odpowiedzialnosc-ostrzega-urzad/jJlqiEX16xNpT6oyAYjD

Plan dopuszcza także lokalizację transformatorów, ogniw fotowoltaicznych o mocy powyżej 500 kW, niezbędnej infrastruktury technicznej oraz przebudowę istniejącej sieci melioracyjnej w razie kolizji.

Wątpliwości i głosy sprzeciwu: co mówią radni ?

Część radnych oraz mieszkańców wyraziła poważne zastrzeżenia wobec projektu. Radny Stanisław Rumak zwrócił uwagę na położenie inwestycji w pobliżu ujęcia wody w Widełce, z którego korzystają również inne miejscowości. Obawy dotyczą potencjalnego wpływu inwestycji na jakość i dostępność wody, mimo iż inwestor zapewnia o jej bezpieczeństwie środowiskowym.

https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/podkarpacie-z-ogromnym-wsparciem-na-ochrone-ludnosci-i-obrone-cywilna-pieniadze-trafia-do-gmin/EiaWNLaQTJNNWCMp6lon

Z kolei radny Józef Fryc zaproponował zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad i przeprowadzenie najpierw konsultacji społecznych w Widełce. Jego zdaniem decyzje tej wagi powinny być poprzedzone bezpośrednim spotkaniem z mieszkańcami i przedstawicielami inwestora.

Stanowisko władz miasta

W odpowiedzi zastępca burmistrza Kolbuszowej Krzysztof Wójcicki zaznaczył, iż w tej chwili gmina podejmuje jedynie decyzję o przystąpieniu do sporządzenia planu, a nie zatwierdza jego ostateczny kształt. Wskazał, iż zgodnie z obowiązującą procedurą, szczegółowe analizy środowiskowe, uzgodnienia z instytucjami oraz konsultacje społeczne dopiero przed nami.

– jeżeli chcemy prowadzić merytoryczne konsultacje, musimy mieć dane z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, opinie urbanistów i projekt planu. Dopiero wtedy możemy iść do mieszkańców z konkretnymi informacjami

– mówił wiceburmistrz.

Procedura planistyczna: co dalej?

Jak wyjaśniła Irena Dąbek, kierownik referatu budownictwa i planowania przestrzennego, procedura opracowania ZPI jest identyczna jak przy tworzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Obejmuje ona:

  • opracowanie projektu planu,
  • wykonanie prognozy oddziaływania na środowisko i opracowania ekofizjograficznego,
  • uzgodnienia z instytucjami takimi jak RDOŚ, Wody Polskie czy sanepid,
  • obowiązkowe konsultacje społeczne – w tym minimum trzy formy spotkań z mieszkańcami.

Gmina może w każdym momencie odstąpić od procedury, jeżeli pojawią się istotne przesłanki, np. brak akceptacji społecznej lub negatywne opinie środowiskowe.

Co zyska gmina ?

Władze Kolbuszowej podkreślają, iż przystąpienie do planu nie generuje kosztów dla samorządu - dokumentację i plan inwestycyjny finansuje inwestor. Gmina zyska natomiast:

  • nową drogę gminną,
  • wpływy z podatków od nieruchomości,
  • możliwość przyciągnięcia nowych inwestorów,
  • rozwój infrastruktury elektroenergetycznej,
  • udział w transformacji energetycznej.

Choć inwestycja może przynieść wymierne korzyści gospodarcze, to budzi także poważne obawy związane z ochroną zasobów wodnych i niedostatecznym poinformowaniem mieszkańców. Przed podjęciem ostatecznych decyzji odbędą się pełne konsultacje społeczne oraz wymagane uzgodnienia środowiskowe. Ostateczne zatwierdzenie planu inwestycyjnego będzie należeć do Rady Miejskiej.

Idź do oryginalnego materiału