Wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland odchodzi ze stanowiska

bejsment.com 1 tydzień temu

Wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland ogłosiła, iż rezygnuje z gabinetu premiera Justina Trudeau po tym, jak Premier powiedział, iż nie chce jej już na najwyższym stanowisku ekonomicznym w kraju.

W liście opublikowanym w mediach społecznościowych w poniedziałek rano Freeland stwierdziła, iż decyzja ta została podjęta po tym, jak Trudeau zaproponował jej „inne stanowisko w gabinecie”.

„Po zastanowieniu doszłam do wniosku, iż jedyną uczciwą i realną drogą jest dla mnie rezygnacja z gabinetu” – powiedziała Freeland. „Aby być skutecznym, minister musi przemawiać w imieniu premiera i przy jego pełnym zaufaniu. Podejmując swoją decyzję, dałeś jasno do zrozumienia, iż nie cieszę się już tym zaufaniem” – dodała, zwracając się bezpośrednio do premiera.

Oboje znaleźli się „w sprzeczności co do wyboru najlepszej drogi naprzód dla Kanady”. To twierdzenie Freeland starała się zbagatelizować w ostatnich dniach, gdy ponownie pojawiły się doniesienia o napięciach między dwoma czołowymi liberałami.

Najnowsza runda frustracji między między nimi była podobno związana z nieporozumieniami dotyczącymi środków, takich jak dwumiesięczna przerwa w podatku GST / HST i nielimitowane czeki na świadczenia pracownicze w wysokości 250 CAD, a także zdolność rządu do przestrzegania kotwic fiskalnych.

W liście Freeland zwraca uwagę na zbliżające się zagrożenie taryfowe ze strony prezydenta elekta Donalda Trumpa i uzasadnia, dlaczego Kanada musi zachować „suchy proch fiskalny” i dlaczego rząd powinien „unikać kosztownych sztuczek politycznych, na które nie możemy sobie pozwolić i które sprawiają, iż Kanadyjczycy wątpią, czy rząd zdaje sobie sprawę z powagi chwili”.

Freeland powiedziała, iż planuje pozostać posłanką Liberałów i jest „zaangażowana” w ponowny start w następnych wyborach. „Zawsze będę wdzięczna za szansę służenia w rządzie i zawsze będę dumna z pracy naszego rządu dla Kanady i Kanadyjczyków” – powiedziała.

Posunięcie to następuje na kilka godzin przed tym, jak Freeland ma przedstawić jesienną aktualizację gospodarczą, co rodzi nowe pytania o kolejne kroki. Poważne odejście z pierwszej flanki Trudeau ma również miejsce przed przetasowaniami w gabinecie, które, jak się powszechnie oczekuje, odbędą się już w tym tygodniu.

Wiadomość o rezygnacji Freeland pojawiła się w momencie, gdy inny minister gabinetu, Sean Fraser, ogłosił swoje odejście, dołączając do kilku innych, którzy powiedzieli, iż nie będą ubiegać się o reelekcję.

Na konferencji prasowej na Wzgórzu Parlamentarnym Freeland powiedziała, iż jej odejście jest spowodowane względami rodzinnymi, ale gwałtownie stanęła w obliczu serii pytań od dziennikarzy o to, co te kolejne decyzje o ustąpieniu oznaczają dla losów mniejszościowego rządu Trudeau.

„Nie znając jej własnego zdania na temat powodów tej decyzji, bardzo trudno jest mi ocenić, co to może oznaczać, ale mam wrażenie, iż była doskonałym członkiem zespołu, z którym współpracowała” – powiedział Fraser. „Mogę mówić tylko za siebie… dla mnie motywacja nie jest związana z rządem, nie jest związana z premierem”.

Freeland – która pracowała jako dziennikarka i autorka przed wejściem do polityki, jest wicepremierem Kanady od 2019 roku, a ministrem finansów od 2020 roku.

Zajmowała wysokie stanowiska, gdy kraj zmagał się z kryzysem przystępności cenowej i wysokimi stopami procentowymi, i pozostała niezłomna w zarządzaniu gospodarką w obliczu sprzeciwu ze strony niektórych ekonomistów, którzy krytykowali to, co scharakteryzowali jako inflacyjne wydatki federalne.

Rosnące napięcie pomiędzy Kancelarią Premiera a biurem Freeland zostało po raz pierwszy zgłoszone latem tego roku przez Globe and Mail, powołując się na nieokreślone źródła, według których wyżsi urzędnicy w biurze Trudeau byli zaniepokojeni umiejętnościami komunikacji gospodarczej Freeland. W tym czasie Trudeau powiedział, iż ma „pełne zaufanie” do Freeland, ale potwierdził również, iż zabiegał o byłego gubernatora Banku Kanady i Banku Anglii Marka Carneya w sprawie wejścia do polityki federalnej.

Kilka miesięcy później Partia Liberalna ogłosiła, iż Carney dołączy jako specjalny doradca, który będzie przewodniczył grupie zadaniowej lidera ds. wzrostu gospodarczego.

Odejście Freeland pod pewnymi względami przypomina rezygnację byłego ministra finansów Billa Morneau w 2020 r. – pośród skandalu WE Charity – kiedy przecieki z PMO wskazywały na rosnące rozdźwięki między Morneau a Trudeau, twierdząc wówczas, iż dotyczyły one sposobu wydawania dolarów na pomoc COVID-19.

Podczas gdy Trudeau podkreślał wówczas, iż popiera Morneau na stanowisku ministra finansów, ten ostatni zrezygnował zaledwie sześć dni później, a Freeland przejęła tekę. Wtedy też Trudeau powiedział, iż prowadzi rozmowy z Carneyem na temat odgrywania kluczowej roli gospodarczej w rządzie Liberałów.

Freeland jest posłanką od 2013 r., kiedy porzuciła dziennikarstwo, aby ubiegać się o urząd polityczny w Toronto Centre, podczas uważnie obserwowanych wyborów uzupełniających, aby zastąpić byłego liberalnego posła i obecnego ambasadora Kanady przy ONZ, Boba Rae. Była wówczas uważana za kandydatkę-gwiazdę, ponieważ napisała książki poświęcone sprawom zagranicznym, nierównościom dochodowym i Europie Wschodniej, z których jedna była bestsellerem New York Timesa.

Kiedy Liberałowie Trudeau wygrali wybory powszechne w 2015 r., Freeland została wybrana w okręgu University-Rosedale i dołączyła do gabinetu jako minister handlu międzynarodowego, w którym odegrała kluczową rolę w renegocjacji NAFTA i pomogła podpisać wieloletnią umowę o wolnym handlu między Kanadą a Unią Europejską.

Po zmianach w gabinecie w 2017 r. Freeland została ministrem spraw zagranicznych. Następnie, po wyborach w 2019 r., obejmując jednocześnie stanowisko ministra spraw międzyrządowych, Freeland została wicepremierem, po raz pierwszy od 2006 r. piastując ten tytuł w rządzie.

„Widzę, iż to bardzo dobra rola dla Freeland” – powiedział wówczas Trudeau, zapytany o oczekiwania związane z tym tytułem. Odkąd została wybrana do parlamentu i powołana do gabinetu, Freeland była uważana za jedną z najbardziej niezłomnych zwolenniczek Trudeau i była kiedyś szeroko reklamowana jako jego potencjalny następca.

Idź do oryginalnego materiału