Wicemarszałek sejmu z nietypową propozycją. Konfederacja w koalicji rządzącej?

1 godzina temu
Zdjęcie: foto Michał Wiśniewski


Piotr Zgorzelski, w poniedziałek uaktywnił się na platformie X (daw. Twitter).

Zaczęło się od deklaracji, iż koalicja rządząca jest gotowa do rozmów na temat wicemarszałka z PiS-u.

- Jednocześnie nie możemy „kupować kota w worku”. Musi być przedstawiony kandydat. Taka postawa ma na celu zapewnienie przejrzystości i wiarygodności kandydatury - dodał w swoim wpisie.

Prawdziwe poruszenie wywołała jednak gotowość do... nawiązania sojuszu z Konfederacją. A przynajmniej jej częścią.

- Dwa lata w polityce to po prostu epoka. Uważam, iż nasza koalicja powinna zapracować na kolejną kadencję, a jeżeli zabraknie nam głosów, trzeba rozmawiać z liberalną częścią Konfederacji. To świadczy o szerokim spojrzeniu na możliwe scenariusze polityczne - kontynuował Zgorzelski.

Podobne stanowisko może budzić kontrowersje, szczególnie, iż podczas kampanii prezydenckiej Szymon Hołownia nie stronił od atakowania Sławomira Mentzena.

Sojusz z Konfederacją? Jest odpowiedź drugiej strony

W programie "Kropka nad I" Zgorzelski ponownie odniósł się do swojego wpisu. Podkreślił, iż "nie smali cholewek" do tej partii, ale woli rozmawiać z jej przedstawicielami, niżeli z Prawem i Sprawiedliwością. Zaznaczył też, iż jako liberałów postrzega Nową Nadzieję, czyli ugrupowanie Mentzena.

Do deklaracji odnieśli się również administratorzy X-owego profilu Konfederacji.

- Nie chcemy nic z Avonu - dodali sarkastycznie.

Tego rodzaju odpowiedź to nawiązanie do znanego w internecie mema, używana w przypadku, gdy ktoś najpierw ostro krytykuje daną osobę, a następnie próbuje podjąć z nią normalną rozmowę.

Idź do oryginalnego materiału