Odsunięty od władzy prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol staje w obliczu ponownej i potencjalnie bardziej zdecydowanej próby aresztowania go za wprowadzenie stanu wojennego 3 grudnia. We wtorek szef
biura badającego korupcję wśród najwyższych rangą urzędników (CIO) Oh Dong-woon zapowiedział, iż tym razem jego siły "zrobią wszystko (...) z wielką determinacją", i iż "drugie wykonanie nakazu będzie ostatnim". Wokół rezydencji Jeola pojawiły się autobusy blokujące do niej dostęp, a na murach widać drut kolczasty.