Węgry: Nowa partia TISZA z największym poparciem wśród opozycji

1 tydzień temu

Założona przez nowego krytyka rządu Viktora Orbana partia powstała w ostatnich tygodniach. Ale to właśnie ugrupowanie cieszy się w tej chwili największym poparciem po opozycyjnej stronie sceny politycznej.

Najnowszy sondaż politycznych preferencji na Węgrzech przeprowadził Instytut Iranytu. Potwierdził on, iż dominującą siłą polityczną w kraju jest prawicowo-konserwatywny blok Fidesz-KDNP, który sprawuje władzę od 2010 r.

Oddanie głosu na rządzącą koalicję deklaruje aż 50 proc. z tych, którzy zamierzają wziąć udział w wyborach. Dotąd głównym rywalem bloku Fidesz-KDNP był lewicowy blok stworzony wokół partii Koalicja Demokratyczna (DK) pod wodzą byłego premiera Ferenca Gyurcsány’a.

DK wraz z sojusznikami, czyli partią Dialog i Węgierską Partią Socjalistyczną (MSZP), może w najnowszym sondażu liczyć na 10 proc. poparcia wśród zdecydowanych wyborców. I nie jest już – przynajmniej w tym jednym badaniu – drugą siłą polityczną na Węgrzech.

To miano dotyczy w tej chwili nowego na węgierskiej scenie politycznej ugrupowania – wciąż bardzo niewielkiej i pozbawionej ogólnokrajowych struktury partii Szacunek i Wolność (TISZA). Lider tej partii Péter Magyar zdołał jednak ostatnim czasie skrzyknąć na uliczne protesty tysiące ludzi i to na fali tej popularności założył własne ugrupowanie.

Był blisko Fideszu, teraz jest antyrządowy

Maygar stał się bowiem w ostatnich miesiącach głównym przeciwnikiem politycznym premiera Viktora Orbana. Po raz pierwszy zrobiło się o nim głośno, gdy w wywiadzie medialnym ujawnił skalę korupcji na szczytach węgierskiej władzy.

Wywiad ów odbił się szerokim echem na Węgrzech – w krótkim czasie zdobył on kilkaset tysięcy wyświetleń. A Magyar dostęp do tajemnic rządu ma, bowiem jest byłym mężem bardzo niegdyś wpływowej byłej minister sprawiedliwości Judit Vargi i osobą w przeszłości blisko związaną z aparatem władzy.

Teraz na partię TISZA chce zagłosować aż 26 proc. wyborców, którzy deklarują udział w wyborach. W ciągu zaledwie tygodnia poparcie dla tego ugrupowania urosło aż o 6 punktów procentowych.

Prawdziwym testem będą jednak dla partii TISZA czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiej, w których ugrupowanie to chce startować. Aby zdobywać dalsze poparcie Magyar zapowiedział objazd po całych Węgrzech oraz nowe antyrządowe demonstracje m.in. w Budapeszcie i Debreczynie.

Idź do oryginalnego materiału