Węgry: Nowa partia TISZA z największym poparciem wśród opozycji

Peter Magyar (w środku) na jednej z antyrządowych manifestacji w Budapeszcie, źródło: Facebook/Péter Magyar

Peter Magyar (w środku) na jednej z antyrządowych manifestacji w Budapeszcie, źródło: Facebook/Péter Magyar

Założona przez nowego krytyka rządu Viktora Orbana partia powstała w ostatnich tygodniach. Ale to właśnie ugrupowanie cieszy się obecnie największym poparciem po opozycyjnej stronie sceny politycznej.

 

Najnowszy sondaż politycznych preferencji na Węgrzech przeprowadził Instytut Iranytu. Potwierdził on, że dominującą siłą polityczną w kraju jest prawicowo-konserwatywny blok Fidesz-KDNP, który sprawuje władzę od 2010 r.

Oddanie głosu na rządzącą koalicję deklaruje aż 50 proc. z tych, którzy zamierzają wziąć udział w wyborach. Dotąd głównym rywalem bloku Fidesz-KDNP był lewicowy blok stworzony wokół partii Koalicja Demokratyczna (DK) pod wodzą byłego premiera Ferenca Gyurcsány’a.

DK wraz z sojusznikami, czyli partią Dialog i Węgierską Partią Socjalistyczną (MSZP), może w najnowszym sondażu liczyć na 10 proc. poparcia wśród zdecydowanych wyborców. I nie jest już – przynajmniej w tym jednym badaniu – drugą siłą polityczną na Węgrzech.

To miano dotyczy obecnie nowego na węgierskiej scenie politycznej ugrupowania – wciąż bardzo niewielkiej i pozbawionej ogólnokrajowych struktury partii Szacunek i Wolność (TISZA). Lider tej partii Péter Magyar zdołał jednak ostatnim czasie skrzyknąć na uliczne protesty tysiące ludzi i to na fali tej popularności założył własne ugrupowanie.

Węgry: Antyrządowa partia Pétera Magyara wystartuje w wyborach do PE

Opozycyjna węgierska partia założona przez Pétera Magyara wystartuje w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. 

Był blisko Fideszu, teraz jest antyrządowy

Maygar stał się bowiem w ostatnich miesiącach głównym przeciwnikiem politycznym premiera Viktora Orbana. Po raz pierwszy zrobiło się o nim głośno, gdy w wywiadzie medialnym ujawnił skalę korupcji na szczytach węgierskiej władzy.

Wywiad ów odbił się szerokim echem na Węgrzech – w krótkim czasie zdobył on kilkaset tysięcy wyświetleń. A Magyar dostęp do tajemnic rządu ma, bowiem jest byłym mężem bardzo niegdyś wpływowej byłej minister sprawiedliwości Judit Vargi i osobą w przeszłości blisko związaną z aparatem władzy.

Teraz na partię TISZA chce zagłosować aż 26 proc. wyborców, którzy deklarują udział w wyborach. W ciągu zaledwie tygodnia poparcie dla tego ugrupowania urosło aż o 6 punktów procentowych.

Prawdziwym testem będą jednak dla partii TISZA czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiej, w których ugrupowanie to chce startować. Aby zdobywać dalsze poparcie Magyar zapowiedział objazd po całych Węgrzech oraz nowe antyrządowe demonstracje m.in. w Budapeszcie i Debreczynie.