Wczoraj napisałem tekst [1], który dotyczył wydanego przez WSA w Warszawie niekorzystnego dla polskiego bezpieczeństwa narodowego postanowienia dotyczącego dalszego funkcjonowania kompleksu Turów a w szczególności kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Decyzję podjął w dniu 31 maja 2023 roku sędzia WSA w Warszawie Jarosław Łuczaj. W tym miejscu muszę jeszcze raz przeprosić, iż opierając się na felietonie opublikowanym na portalu wpolityce.pl, wskazałem błędne imię sędziego, które faktycznie brzmi Jarosław a nie Sławomir jak wskazałem wczoraj.
Pod moim tekstem na różnych forach rozgorzała dyskusja, podczas której wielu komentatorów zarzucało mi, iż wskazałem w nim tylko na jedną alternatywę (dwie możliwości) przyczyn podjęcia przez sędziego decyzji uderzającej w polskie bezpieczeństwo energetyczne: albo była to decyzja czysto polityczna mająca uderzyć w obecny rząd PiS-u (ZP), albo sędzia J. Łuczaj podjął ją ulegając jakimś naciskom wywieranym na niego przez zewnętrzne wobec Polski organizacje czy państwa i ich organy, w tym niepolskie służby specjalne.
Wskazywano mi, iż istnieje jeszcze jeden potencjalny powód takiej a nie innej decyzji sędziego: po prostu niezgodna z polskim prawem decyzja Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. Nr DOOŚ-WDŚ/ZOO.41.2020/AB.46 określająca środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego „Turów”, realizowanego w gminie Bogatynia. A właśnie o wstrzymanie wykonania tej decyzji wnioskowały do WSA w Warszawie: Die Groβe Kreisstadt Zittau, Fundacji Greenpeace Polska z siedzibą w Warszawie, Stowarzyszenia Ekologicznego „EKO-UNIA” z siedzibą we Wrocławiu, Stowarzyszenia Greenpeace Česka Republika z siedzibą w Pradze, Horst Schiermayer, Greenpeace e.v. z siedzibą w Hamburgu, Fundacji Frank Bold z
siedzibą w Krakowie.
W jednym z komentarzy do tych zarzutów napisałem, iż wobec tego musimy poznać treść uzasadnienia postanowienia, choć "sądzę, iż będzie ono zawierało pseudoekologiczne bzdety podsunięte polskiemu WSA przez skarżących, a szczególnie tych z Niemiec".
No i dziś poznałem treść uzasadnienia postanowienia wydanego przez sędzię J. Łuczaja i okazuje się, iż miałem rację: zawiera ono stek pseudoekologicznych bzdur, niemal "na żywca" ściągniętych z treści przedstawionych we wniosku do sądu przez skarżących.
Pełną treść uzasadnienia tego postanowienia można przeczytać tu: ]]>https://bip.warszawa.wsa.gov.pl/download/attachment/4338/postanowienie-i...]]>
"Jeden z niemieckich podmiotów, który zwrócił się do WSA w Warszawie w sprawie kopalni Turów, skarżył się, iż "kontynuacja eksploatacji węgla brunatnego w kopalni Turów spowoduje obniżenie poziomu wód podziemnych na terytorium Niemiec". Greenpeace, oczywiście ten niemiecki, żalił się, iż "spalanie węgla w gospodarstwach domowych powoduje zanieczyszczenie powietrza i jest niebezpieczne dla zdrowia ludzi". Rozpatrujący sprawę sędzia Jarosław Łuczaj dokonał "prounijnej wykładni przepisów" i podjął decyzję... korzystną dla skarżących" [2].
Swoje uzasadnienie sędzia J. Łuczaj zakończył tak:
Warto przeczytać te 5 stron prawniczego unijnego ekoterrorystycznego bełkotu, ale skoro sędzia postanowił rozpatrywać sprawę wedle prounijnej a nie polskiej wykładni przepisów to nie ma się co dziwić, iż w uzasadnieniu podzielił zdanie niemal wszystkich skarżących, cytując nieraz dosłownie ich argumenty.
Dla przypomnienia. Po niemieckiej i czeskiej stronie jest kilkanaście kopalni a po stronie polskiej jedna. I akurat ta jedna przeszkadza pseudoekologom! A polski sędzia przyznaje im rację!
Źródło: ]]>https://pbs.twimg.com/media/Fx_1-4iWYAE5jvo?format=jpg&name=small w: h...]]>
Dodatkowo moim adwersarzom tłumaczę, iż postanowienie sędziego J. Łuczaja nie wskazuje prawnej wadliwości decyzji wydanej przez GDOŚ, ale podjęte zostało na podstawie subiektywnie pojmowanego prawdopodobieństwa, iż nie można wykluczyć, iż decyzja wydana przez GDOŚ jest wadliwa. Rozumiecie absurd tego tłumaczenia w uzasadnieniu postanowienia? interesujące jest też to o jakiej skali prawdopodobieństwa myślał sobie sędzia... 1, 2, 20, 50 a może 99%...
Na koniec dla porządku cytuję treść oświadczania Rzecznika Prasowego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, Pani sędzi Małgorzaty Jareckiej:
-----------------
"Komunikat w sprawie postanowienia WSA w Warszawie dotyczącego kopalni „Turów”.
W dniu 5 kwietnia 2023 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie zostały złożone skargi na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. Nr DOOŚ-WDŚ/ZOO.41.2020/AB.46 określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego „Turów”, realizowanego w gminie Bogatynia (sygn. akt IV SA/Wa 654/23).
W skargach tych strony skarżące wniosły o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na niebezpieczeństwo spowodowania trudnych do odwrócenia skutków. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 61 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2023 r. poz. 259, z późn. zm.) zwanej dalej „p.p.s.a.”, w zw. z art. 86f ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz. U. z 2022 r. poz. 1029, z późn. zm.), postanowieniem z 31 maja 2023 r. wstrzymał wykonanie zaskarżonej decyzji GDOŚ z 30 września 2022 r. określającej środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego „Turów”, realizowanego w gminie Bogatynia.
W ocenie Sądu zaistniały przesłanki do wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku. Sąd wskazał także, iż decyzja w przedmiocie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla realizacji przedsięwzięcia jest wydawana na wstępnym etapie procesu inwestycyjnego i stanowi jedną z przesłanek do uzyskania przez inwestora kolejnych wymaganych decyzji. Nie upoważnia ona do rozpoczęcia robót, a ustala jedynie, czy projektowane zamierzenie inwestycyjne, planowane na określonym obszarze, jest zgodne z przepisami prawa oraz określa warunki, jakie należy spełnić na dalszym etapie procesu inwestycyjnego.
Wydane przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowienie z 31 maja 2023 r. nie wstrzymuje pracy kopalni „Turów”.
Postanowienie jest nieprawomocne. Stronom postępowania przysługuje możliwość złożenia zażalenia do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie 7 dni od dnia doręczenia odpisu postanowienia wraz z uzasadnieniem. Ponadto postanowienie to traci moc z dniem wydania przez Sąd orzeczenia uwzględniającego skargę (skargi) lub po uprawomocnieniu się orzeczenia oddalającego skargę (skargi) – art. 61 § 6 p.p.s.a." [3].
--------------------
[1] ]]>https://krzysztofjaw.blogspot.com/2023/06/sedzia-sawomir-uczaj-fanatyk-a...]]>
[2] ]]>https://niezalezna.pl/487398-kopalnia-turow-wyrok-wsa-uzasadnienie]]>
[3] ]]>https://bip.warszawa.wsa.gov.pl/1218/komunikat-w-sprawie-postanowienia-w...]]>