W PiS tak zaczęli trząść portkami, iż Nowogrodzka musiała interweniować. Przyszedł SMS! „Krzyki 50 opętanych”

5 godzin temu
W PiS panika po zapowiedziach Romana Giertycha. Politycy z Nowogrodzkiej tak się przestraszyli konsekwencji swoich okrzyków, iż partyjna góra wysłała im… uspokajające SMS-y. 51 posłów ukaranych! W środę 2 kwietnia politycy PiS najpierw uczcili minutą ciszy pamięć Jana Pawła II, by chwilę później wykrzywiać do Romana Giertycha, iż jest „mordercą”. Wszystko zaczęło się od Jarosława Kaczyńskiego, który wtargnął na mównicę i zakłócał wystąpienie mecenasa. Za prezesem ruszyli inni posłowie i rozpoczęli festiwal nienawiści. W piątek Prezydium Sejmu zdecydowało o ukaraniu aż 51 posłów PiS, który obrażali w sali plenarnej mecenasa Giertycha. Na liście ukaranych znaleźli się m.in. Przemysław Czarnek, Piotr Gliński, Antoni Macierewicz, Marek Suski, Mateusz Morawiecki i Iwona Arent, która była szczególnie aktywna, gdy przyszło obrażać polityka Koalicji Obywatelskiej. — 51 posłów PiS swoim zachowaniem na sali obrad 2 kwietnia naruszyło powagę Sejmu, krzycząc bezpodstawnie „morderca” w stronę posła Romana Giertycha. W związku z tym Prezydium Sejmu zastosowało najwyższy wymiar kary wobec Jarosława Kaczyńskiego i Iwony Arendt, czyli posłów, którzy sprowokowali zajście, czyli jedna druga uposażenia przez trzy miesiące oraz surową karę wobec 49 posłów — czyli jedna druga uposażenia przez dwa miesiące — przekazał wicemarszałek Piotr Zgorzelski. SMS z partyjnej centrali Na tym nie koniec, bo Roman Giertych
Idź do oryginalnego materiału