Propisowskie media atakują Sławomira Mentzena, bo poszedł na piwo z politykami KO. Politycy PiS przed kamerami tego nie powiedzą, ale są niezadowoleni reakcją „swoich” stacji. W PiS wściekli na Mentzena W sobotę Sławomir Mentzen zaprosił do swojego programu na Youtube Rafała Trzaskowskiego, parę dni wcześniej przeprowadził wywiad z kandydatem PiS, Karolem Nawrockim. Lider Konfederacji namawiał obu kandydatów na podpisanie się pod jego ośmioma postulatami – szef IPN to zrobił, prezydent Warszawy pokazał charakter i nie zgodził się na złożenie podpisu. Problemem nie były obie rozmowy czy podpis lub jego brak: najcięższym grzechem okazało się wspólne piwo. Tak, Mentzen po wywiadzie z Trzaskowskim napił się z nim w swoim pubie zimnego, bursztynowego napoju. No i zaczęło się! Polityk PiS Adam Bielan stwierdził w mediach społecznościowych, iż o ile Trzaskowski wygra wybory, będzie to po części wina lidera „Konfy”. – Mów mi tak dalej – odgryzał się mu niezwykle dojrzale Mentzen. Za Polskę która łączy, nie dzieli. #WygraCałaPolska @trzaskowski_ @SlawomirMentzen pic.twitter.com/GOKurHrWq8 — Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) May 24, 2025 Szantaż moralny Zresztą szef Konfederacji wyraźnie się na kolegę z PiS… wkurzył. – Adam Bielan próbuje mnie szantażować moralnie, twierdząc, iż to ja będę odpowiedzialny za ewentualną wygraną Trzaskowskiego. Bzdura. Nie ja wam wybierałem