W Lądku-Zdroju rzeka płynie drogami. "Nie ma już na co czekać"

3 dni temu

W Lądku-Zdroju (woj. dolnośląskie) i okolicznych wsiach rozpoczęła się ewakuacja - powiadomił burmistrz Tomasz Nowicki. Rzeka Biała Lądecka wystąpiła z koryta i zalewa miasto. Drogi zamieniły się w rwące potoki. - Nie ma już na co czekać. Z każdą godziną może być tylko gorzej - mówił Nowicki.

W sobotę w związku z intensywnymi opadami deszczu z koryta wystąpiła rzeka Biała Lądecka. Burmistrz Lądka-Zdroju i okolicznych wsi, które należą do gminy, ogłosił ewakuację mieszkańców i ich dobytku m.in. inwentarza żywego.

"Jesteśmy zmuszeni wdrożyć plan ewakuacyjny. Bardzo prosimy o poważne potraktowanie zagrożenia i stosowanie się do wskazań służb ratunkowych" - informował Tomasz Nowicki w mediach społecznościowych.

Lądek-Zdrój: Ewakuacja miasta i pobliskich wsi. "Może być tylko gorzej"

Ewakuować powinni się mieszkańcy ulic położonych najbliżej rzeki: w centrum w okolicy pierzei Rynku, ul. Widok, ul. Wiejskiej oraz ul. Langiewicza.

ZOBACZ: Trwa walka o most w Głuchołazach. Woda napiera z każdą godziną

- Nie ma już na co czekać, rzeka Biała Lądecka wystąpiła z koryta i zalewa nasze ulice, drogi jak w 1997 roku. Z każdą godziną może być tylko gorzej, dlatego warto skorzystać z pomocy strażaków i ewakuować się - przekazał Tomasz Nowicki.

Trudna sytuacja jest nie tylko w mieście, ale i pobliskim Radochowie i Trzebieszowicach.

Rzeka wylała. "Prosimy o rozwagę"

W Lądku-Zdroju rzeka Biała Lądecka przekroczyła stan alarmowy o 170 cm. Poziom wody ma jeszcze wzrosnąć według prognoz meteo-hydrologicznych. "W ciągu najbliższych godzin rzeka będzie naprawdę niebezpieczna. Prosimy o rozwagę" - przekazał burmistrz miasta.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego - trzeciego stopnia. Największe opady deszczu prognozowane są w Kotlinie Kłodzkiej.

WIDEO: "Mogą spać spokojnie". Wskazała na miasta bezpieczne od wielkiej wody
Idź do oryginalnego materiału