Premier Węgier skwapliwie korzysta ze sposobności, jaką dał mu Donald Trump. Amerykański prezydent wstrzymał finansowanie między innymi niezależnego dziennikarstwa w różnych krajach. Viktor Orban grzmi, iż takie media dostawały miliony na promowanie idei sprzecznych z węgierskim interesem. W rzeczywistości są dla niego solą w oku, bo ujawniły niejedną aferę, w którą zamieszani byli jego ludzie. Rząd Węgier przygotowuje "ustawę o ochronie suwerenności narodowej".