Włodzimierz Czarzasty ogłosił, iż 17 grudnia Sejm zagłosuje nad odrzuceniem prezydenckiego weta do ustawy zakazującej trzymania psów na łańcuchach. Marszałek zachęca do udziału w protestach tego dnia, a decyzja prezydenta Karola Nawrockiego wywołała falę krytyki wśród polityków i organizacji prozwierzęcych.

Fot. Platforma Obywatelska RP / Wikipedia
Czarzasty wzywa do protestu. Sejm zajmie się wetem 17 grudnia
Włodzimierz Czarzasty ogłosił termin głosowania nad odrzuceniem prezydenckiego weta do ustawy zakazującej trzymania psów na łańcuchach. Jednocześnie zachęcił obywateli do udziału w protestach. Sprawa wywołała duże emocje wśród polityków i organizacji prozwierzęcych. Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego spotkała się z krytyką także ze strony rządu.
Co się zmienia?
Głosowanie nad odrzuceniem weta odbędzie się 17 grudnia o 18:00. To moment, w którym posłowie zdecydują, czy ustawa wróci do dalszego procedowania, czy też zostanie ostatecznie zablokowana. Czarzasty zapowiedział, iż w dniu posiedzenia przed Sejmem odbędą się protesty. Wzywa do udziału wszystkich, którzy chcą zmian w prawie dotyczącym ochrony zwierząt. Jego apel ma zwiększyć presję społeczną na parlamentarzystów.
Fakty i tło sprawy
Ustawa łańcuchowa miała ograniczyć możliwość trzymania psów na uwięzi i wprowadzić jasne wymogi dotyczące warunków, w jakich mogą przebywać. Zwolennicy zmian podkreślali, iż nowe przepisy poprawią standardy opieki nad zwierzętami w całym kraju. Prezydent uznał jednak, iż projekt jest niespójny i może prowadzić do skutków odwrotnych od zamierzonych. Podkreślił, iż nie kwestionuje potrzeby ochrony zwierząt, ale uważa, iż zaproponowane przepisy wymagają dopracowania.
Weto wywołało szeroką reakcję polityków. Premier Donald Tusk ocenił decyzję jako niezrozumiałą. Rzecznik rządu Adam Szłapka napisał, iż „to weto boli najbardziej tych, którzy nie mogą się bronić”. Krytyczne głosy pojawiły się także ze strony Barbary Nowackiej, Krzysztofa Brejzy i Roberta Biedronia. Ich wypowiedzi wskazują, iż dla wielu środowisk sprawa ma charakter nie tylko polityczny, ale także etyczny.
Co to oznacza dla czytelnika?
Głosowanie z 17 grudnia może przesądzić o dalszych losach ustawy. jeżeli Sejm odrzuci weto, projekt wróci do procedowania, a zmiany dotyczące warunków trzymania psów będą mogły wejść w życie w przyszłym roku. o ile weto zostanie utrzymane, konieczne będzie przygotowanie nowej propozycji ustawowej. Dla właścicieli zwierząt oznacza to, iż obecne przepisy pozostaną w mocy jeszcze przez dłuższy czas.
Udział w zapowiadanych protestach może stać się sposobem na wyrażenie opinii w sprawie, która dotyka wielu mieszkańców — zarówno tych prowadzących schroniska, jak i osób zwracających uwagę na standardy opieki nad zwierzętami w gminach. Temat wraca regularnie i budzi duże emocje, dlatego najbliższe dni będą najważniejsze dla kierunku zmian w prawie.

1 godzina temu









