USK przestanie kopcić

1 rok temu
Fot. USK

Dotychczasową tradycyjną kotłownię w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu zastąpi nowoczesny układ kogeneracyjny zasilany gazem. W rezerwie będą też dwa kotły gazowo-olejowe.

– Warta ponad 22 mln złotych inwestycja oznacza nie tylko zdecydowanie czystsze powietrze w okolicy – podkreśla dyrektor generalny placówki Dariusz Madera. Nowe źródło ciepła będzie też produkować energię elektryczną, co zdecydowanie poprawi bilans energetyczny szpitala.

– Zmianę kwotą ponad 14 mln złotych ze środków unijnych dofinansuje urząd marszałkowski. Wszystko w ramach miejskiego projektu zakładającego termomodernizację oraz wymianę źródeł ciepła w opolskim ZOO oraz USK – potwierdza wiceprezydent miasta Małgorzata Stelnicka. – Wyłączenie kolejnej kotłowni i zastąpienie jej innym, bardziej ekologicznym (przyp. aut.) źródłem ciepła, to zawsze krok do czystszego powietrza w mieście

– Mamy duże doświadczenie w takich zadaniach, więc wszystko powinno pójść zgodnie z planem – zapewnia wykonawca inwestycji. Zaczynaliśmy od montażu kotłów, czyli takiego można powiedzieć brudnego ciepłownictwa, potem przyszedł czas na instalacje OZE, pompy (ciepła przyp. aut.) w końcu kogenerację i termiczne przekształcanie odpadów – tłumaczy Rafał Mikołajczak, wiceprezes gliwickiej firmy Ecomex

Terminowość nie jest bez znaczenia. Część środków unijnych pochodzi z funduszy na lata 2014-2020, które muszą być rozliczone jeszcze w tym roku. Cała inwestycja łącznie z termomodernizacją kilku budynków szpitala ma się zakończyć w 2025 roku. Do tego czasu szpital ogrzewany będzie przez ECO SA, a rezerwę stanowić będzie dotychczasowa kotłownia.

Małgorzata Stelnicka, Rafał Mikołajczak:

Autor: Sebastian Pec

Idź do oryginalnego materiału