USA. Sąd wstrzymał plan urlopowania pracowników USAID

3 godzin temu
Zdjęcie: Statua Wolności w Nowym Jorku (Ronile/Pixabay)


Amerykański sędzia tymczasowo zezwolił na powrót do pracy około 2,7 tys. pracowników Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), urlopowanych przed kilkoma dniami przez administrację prezydenta Donalda Trumpa.

Sędzia okręgowy Carl Nichols w Waszyngtonie, który został nominowany przez Trumpa za jego pierwszej kadencji (2017-2021), częściowo przychylił się do wniosku największego związku zawodowego amerykańskich pracowników rządowych oraz związku pracowników służby dyplomatycznej o powstrzymanie starań administracji o zamknięcie USAID.

Decyzja sędziego, która będzie obowiązywać do 14 lutego, blokuje planowane przez administrację Trumpa wysłanie 2,2 tys. pracowników agencji od soboty na płatny urlop i przywraca do pracy około 500 osób już wysłanych na urlop bezpłatny.

Sędzia zakazał też administracji odsyłać do kraju pracowników USAID wykonujących obowiązki za granicą.

Nichols rozpatrzy wniosek o dłuższe wstrzymanie decyzji dotyczących urlopowań w środę, 12 lutego. Jak podkreślił, związki zawodowe przedstawiły „mocne argumenty dotyczące nieodwracalnych szkód”, do których doszłoby w przypadku, gdyby sąd nie zdecydował się na interwencję.

Sędzia odrzucił natomiast inne wnioski związków: o ponowne otwarcie biur USAID i przywrócenie finansowania grantów i umów agencji.

Przypomnijmy, administracja Trumpa poinformowała 4 lutego, iż odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji przekazano, iż mają 30 dni na powrót, chyba iż zostaną uznani za „personel niezbędny”. Zwolnieni mają zostać także zewnętrzni podwykonawcy.

Już wcześniej po decyzji prezydenta Trumpa o zamrożeniu pomocy zagranicznej zwolniono tysiące osób i zamknięto wiele programów agencji pomocowej. Centrala USAID w Waszyngtonie została zamknięta 3 lutego, a jej komputery i serwery – wywiezione.

Idź do oryginalnego materiału