Unia uderza pięścią w stół. Weszły ograniczenia, nie będzie wampirów

5 godzin temu

Unia Europejska wprowadza od maja 2025 roku rygorystyczne ograniczenia zużycia energii przez urządzenia elektroniczne w stanie gotowości. Nowe normy mają na celu walkę z tak zwanymi „wampirami energetycznymi” – sprzętami, które niepotrzebnie pobierają prąd choćby gdy są wyłączone lub nieaktywne. Przepisy dotyczą wszystkich nowych urządzeń wprowadzanych do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej.

Fot. Pixabay

Problem cichego zużycia energii w domach

Badania pokazują, iż urządzenia elektroniczne w trybie czuwania lub pozornie wyłączone mogą odpowiadać za choćby 10 procent całkowitego zużycia energii w przeciętnym europejskim gospodarstwie domowym. Ten typ poboru energii, określany jako ciche zużycie, występuje gdy sprzęty pozostają podłączone do sieci elektrycznej, ale nie wykonują aktywnych funkcji.

Problem dotyka szerokiej gamy urządzeń codziennego użytku, od telewizorów przez routery internetowe po konsole do gier. Wszystkie te sprzęty, mimo iż wydają się być wyłączone, w rzeczywistości przez cały czas pobierają energię do utrzymania podstawowych funkcji, takich jak zdalna obsługa czy szybkie uruchamianie.

Szczegółowe limity poboru mocy

Nowe rozporządzenie unijne ustala precyzyjne limity zużycia energii w różnych trybach pracy urządzeń. W trybie całkowitego wyłączenia, gdy urządzenie jest podłączone do prądu ale nie wykonuje żadnych funkcji, maksymalny pobór energii nie może przekraczać 0,3 wata.

Dla trybu czuwania, w którym sprzęt pozostaje gotowy do szybkiego uruchomienia, limit wynosi 0,5 wata. Najwyższe ograniczenie, od 2 do 8 watów, dotyczy trybu czuwania z dostępem do sieci, gdy urządzenie podtrzymuje połączenie internetowe i oczekuje na polecenia użytkownika lub automatyczne aktualizacje.

Szeroki zakres objętych urządzeń

Nowe przepisy obejmują praktycznie wszystkie kategorie elektroniki domowej i biurowej. Lista urządzeń podlegających ograniczeniom obejmuje komputery osobiste i laptopy, telewizory i monitory, drukarki i urządzenia wielofunkcyjne, routery i modemy internetowe, sprzęt AGD oraz konsole do gier.

Regulacje dotyczą zarówno urządzeń stricte elektronicznych, jak i coraz popularniejszych „inteligentnych” wersji tradycyjnych sprzętów AGD, które wyposażone są w funkcje łączności internetowej i zdalnego sterowania.

Przepisy dotyczą tylko nowych produktów

Kluczowym aspektem nowych regulacji jest fakt, iż dotyczą one wyłącznie urządzeń wprowadzanych do sprzedaży od maja 2025 roku. Oznacza to, iż konsumenci posiadający starsze sprzęty nie muszą się obawiać konieczności ich wymiany ze względu na niezgodność z nowymi normami.

Wszystkie urządzenia dostępne w sprzedaży przed wejściem w życie przepisów mogą być przez cały czas używane bez ograniczeń. Nie ma również prawnego obowiązku wymiany starszych urządzeń, które nie spełniają nowych wymagań efektywności energetycznej.

Korzyści dla konsumentów i środowiska

Wprowadzenie nowych limitów ma przynieść wymierne korzyści zarówno w wymiarze ekonomicznym, jak i ekologicznym. Ograniczenie niepotrzebnego poboru energii przez urządzenia elektroniczne przełoży się bezpośrednio na niższe rachunki za prąd w gospodarstwach domowych.

Z perspektywy ochrony środowiska, redukcja zużycia energii przez miliony urządzeń w całej Unii Europejskiej może znacząco przyczynić się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i realizacji celów klimatycznych bloku. Mniejsze zapotrzebowanie na energię elektryczną oznacza również mniejsze obciążenie dla systemów energetycznych poszczególnych państw członkowskich.

Wpływ na rozwój technologii

Nowe przepisy mogą stać się katalizatorem rozwoju bardziej efektywnych technologii elektronicznych. Producenci będą zmuszeni do inwestowania w rozwiązania, które pozwolą na utrzymanie pełnej funkcjonalności urządzeń przy jednoczesnym drastycznym ograniczeniu poboru energii w trybach nieaktywnych.

Ta presja regulacyjna może przyspieszyć wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań energooszczędnych, które w długiej perspektywie mogą stać się standardem także poza granicami Unii Europejskiej.

Idź do oryginalnego materiału