Umowy, których gmina nie chciała pokazać, teraz "wypływają"

nowagazeta.pl 3 dni temu
Dziesiątki umów, których były burmistrz Marek Długozima nie chciał udostępnić, teraz ujrzą światło dzienne. Do naszej redakcji dotarło kilka z nich.

Nasza redakcja, dzięki uprzejmości radnych opozycji, otrzymała kilka ciekawych umów, jakie Gmina Trzebnica zawierała w roku 2022. Radni dotarli do dziesiątków różnych umów. W tej chwili je analizują.

- To może być prawdziwa bomba - opowiada jeden z nich.

Niebezpieczne związki

Umowy, które otrzymaliśmy dotyczą np. zleceń. Jedną z ciekawszych jest umowa zawarta 30 grudnia 2022 roku z Julianną Dopierałą . Na pierwszy rzut oka nazwisko tej pani może wielu mieszkańcom nic nie mówić, ale nasza redakcja dotarła do dokumentów, z których wynika, iż to właśnie ona, pracując już w trzebnickim urzędzie, odebrała zjazd przed domem Marka Długozimy, który za pieniądze gminy został wybudowany, w ramach budowy ścieżek rowerowych. Sprawa budziła ko
Idź do oryginalnego materiału