https://www.facebook.com/reel/1148059914125293
Czy kanclerz Niemiec kłamie w sprawie umowu z Mercosur czy też premier Tusk kolejny raz mija się z prawdą. Niemieckiego kanclerza nie znam tak dobrze jak polskiego premiera i dlatego uważam ,że w sprawie tej niekorzystnej , szczególnie dla Polski umowy decyzja już zapadła tylko nie wiadomo jaka. Moje wątpliwości biorą się stąd, iż przewodnićzacy Rady UE Antonio Costa , zaprzeczył nie tylko temu ,że decyzja już zapadła ale stwierdził,że choćby ten temat nie był dyskutowany. Być może jest to forma nacisku niemieckiego kanclerza na wahające się jeszcze kraje .Czy odpowiadając na pytanie niemieckiego dziennikarza czy Francuzi również wyrazili zgodę kanclerz Merz mówił prawdę czy kłamał.Oto ta odpowiedź: "Wszyscy się zgodzili,jednogłośnie się zgodzili,wszystkie 27 państw członkowskich wyraziło zgodę, aby stali przedestawiciele mogli to podpisać i w zwiazku z tym jest jasny mandat. I jak powiedziałem,potrzebna pozostało ratyfikacja w Parlamencie Europejskim,ale wszyscy zakładamy,że Parlament Europejski to ratyfikuje,a ze strony państw członkowskich nie ma już żadnych zastrzeżeń-sprawa jest załatwiona,zakończona i jestem za to bardzo wdzięczny.Wciąż poruszałem ten temat i wspominałem o nim również w moim dzisiejszym wystapieniu w debacie,a przewodniczący Rady poddał to następnie pod głosowanie- sprawa przeszła".
Czy jest ktoś w tym "eurokołchozie" kto mówi prawdę? Costa mówi,że nie było głosowania,a Merz z kolei mówi ,że Costa poddał to pod głosowanie - "sprawa przeszła".Zaskakujące jest milczenie polskiego premiera,czy po raz kolejny został ograny? Prawdopodobnie tak,gdyby było inaczej to już ogłosiłby swój sukces.
https://www.liiil.eu/promujnotke











