Ulicami Białegostoku przeszedł Podlaski Marsz dla Życia
W niedzielę (02.10) ulicami Białegostoku przeszedł Podlaski Marsz dla Życia. W ten sposób organizatorzy wydarzenia zamanifestowali swoje przywiązanie do wartości życia i rodziny.
Podlaski Marsz dla Życia poprzedziła msza święta w białostockiej katedrze w intencji rodzin. Marsz wyruszył spod katedry w kierunku kościoła pw. św. Rocha. To podziękowanie za dar każdego ludzkiego życia.
– To tak naprawdę kontynuacja Białostockiego Marszu dla Życia pod nową odsłoną – mówi Bartosz Szolc, jeden ze współorganizatorów wydarzenia.
– To dobra okazja, do tego by pokazać najbliższym, ale też otoczeniu, jak ważna w naszym życiu jest rodzina – podkreśla Michał Mikucki z komitetu organizacyjnego Marszu.
– Geneza i idea skupia się na ochronie życia od poczęcia, aż do naturalnej śmierci – podkreśla Bartosz Szolc.
– Życie ma dla nas ogromną wartość. Mimo iż w nazwie marszu nie ma słowa o rodzinie, to jednak zauważamy wartość jaką pełni rodzina nie tylko w społeczeństwie polskim, ale też ogólnoświatowym. I zauważamy, iż nieraz jest to esencja tego życia. I jest to coś bardzo wartościowego, co należy kultywować i wspierać. Wiele organizacji, które składają się na nasz komitet organizacyjny, również ma swój udział w Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia – dodaje Michał Mikucki.
Podczas Marszu prowadzona była zbiórka charytatywna na rzecz Domu Samotnej Matki w Supraślu. Jak zapowiadają organizatorzy środki będą przeznaczone na wymianę okien i drzwi.