Ukraiński dowódca brał łapówki za ukrywanie żołnierzy

3 godzin temu

W ukraińskiej 110. Samodzielnej Brygadzie Zmechanizowanej ujawniono schemat wymuszania haraczy od żołnierzy, którzy uchylali się od służby. O sprawie poinformowało Państwowe Biuro Śledcze.

Ukraiński dowódca brał łapówki za ukrywanie żołnierzy. Jak wynika ze śledztwa, od stycznia 2024 roku zastępca dowódcy 110. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej ustanowił mechanizm pozyskiwania pieniędzy od żołnierzy uchylających się od służby w okopach. Za połowę pensji mogli nie stawiać się do służby, a niektórzy otrzymywali choćby dodatek bojowy.

Odkryto, iż co najmniej czterech żołnierzy regularnie unikało służby, płacąc połowę swoich pensji. Spowodowało to straty państwa w wysokości ponad 2,2 mln hrywien. Informacje operacyjne wskazują, iż liczba uczestników procederu może być znacznie wyższa i chodzić ma o ponad 6,73 mln hrywien, skonfiskowanych w ramach śledztwa. Państwowe Biuro Śledcze ma niedługo przedstawić ocenę prawną działań wszystkich żołnierzy biorących udział w tym oszustwie.

Sąd zajął majątek zastępcy dowódcy brygady, który nabył po rozpoczęciu wojny z Rosją w 2022 roku. Wśród zajętych aktywów znalazły się m.in. luksusowe apartamenty w Odessie i Chmielnickim, działki w pobliżu kurortu Bukowel, samochód marki Mercedes-Benz oraz konta bankowe i papiery wartościowe o łącznej wartości prawie 4 milionów hrywien.

„Zarządzono ekspertyzę w celu ustalenia rzeczywistej wartości zajętego mienia” – czytamy w raporcie.

Zastępca dowódcy 110. Brygady został aresztowany i uznany za podejrzanego. nie jest jednak jedynym podejrzanym w tej sprawie.

Polecamy również: Tusk przyspieszył wdrożenie Paktu Migracyjnego

Idź do oryginalnego materiału