Kolejny Ukrainiec przemycał łukaszenkowych dywersantów. Do zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Czyże, gdzie patrol z Placówki SG w Narewce przeprowadzał rutynowe działania kontrolne. Jeden z kierujących pojazdem, którego chciano wyrywkowo sprawdzić, nie zareagował na polecenia funkcjonariuszy i odmówił otwarcia drzwi. Następnie podjął próbę ucieczki, usiłując potrącić jednego z mundurowych. Pojazd został gwałtownie unieruchomiony, a kierowca zatrzymany.
Jak się okazało, zatrzymanym był 54-letni obywatel Ukrainy. „W pojeździe przewożonych było czterech obywateli Afganistanu, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską” – poinformowała Straż Graniczna.
Obywatel Ukrainy usłyszał zarzuty dotyczące pomocnictwa w zorganizowaniu innym osobom przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom, za co grozi do 8 lat więzienia. Dodatkowo przedstawiono mu zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego, zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Wyrok najprawdopodobniej zapadnie zaocznie, gdyż jednocześnie, wobec obrzydliwego Ukraińca wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania go do powrotu do kraju pochodzenia. W jego ramach wydana zostanie decyzja o zakazie ponownego wjazdu do strefy Schengen, który może obowiązywać od 5 do 10 lat.
NASZ KOMENTARZ: Ukraiński kurier nielegalnych imigrantów, miał wyjątkowego pecha. Nie dość, iż został złapany na gorącym uczynku, to jeszcze -z uwagi na swój wiek 54 lat- wciąż może się załapać na turnus w okopach, w ramach wycieczki sponsorowanej przez ukraińskie Ministerstwo Obrony.
Polecamy również: W Rumunii ruszył Pakt Migracyjny