Nowy, słabszy cel klimatyczny UE na 2040 rok
Ministrowie państw Unii Europejskiej osiągnęli porozumienie w sprawie celu redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2040 roku. Ustalony poziom to 85%, przy czym do 5% tej redukcji może pochodzić z międzynarodowych kredytów węglowych. Takie rozwiązanie spotkało się z krytyką organizacji Transport & Environment (T&E), która podkreśla, iż osłabienie ambicji klimatycznych stawia pod znakiem zapytania rolę Europy jako światowego lidera w tej dziedzinie.
Znaczenie offsetów i wpływ na inwestycje
Włączenie do celu do 5% redukcji poprzez międzynarodowe kredyty węglowe budzi obawy o spowolnienie inwestycji w zielone technologie. Według T&E, tak wysoki udział offsetów może wprowadzić niepewność dla inwestorów oraz ograniczyć rozwój innowacyjnych rozwiązań, które mają być fundamentem przyszłej europejskiej gospodarki.
„Nabycie ograniczonej ilości wysokiej jakości, trwałych międzynarodowych kredytów węglowych, charakteryzujących się rygorystycznymi kryteriami kwalifikacji, mogłoby być rozważone. Jednak jeżeli te kryteria nie mogą być zagwarantowane, międzynarodowe kredyty węglowe nie powinny być częścią celu UE.”
Opóźnienie ETS2 i konsekwencje dla rynku
Rządy państw UE zdecydowały również o rocznym opóźnieniu wprowadzenia systemu handlu emisjami dla paliw transportowych i grzewczych (ETS2). T&E ostrzega, iż taka decyzja pozbawi państwa członkowskie środków na inwestycje w zielone technologie oraz utrudni wsparcie finansowe dla gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach podczas transformacji energetycznej.
„Osłabienie celu UE na 2040 rok, a szczególnie opóźnienie ETS2, nie tylko zagraża przywództwu klimatycznemu Europy, ale także podważa jasną ścieżkę do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego. Parlament powinien sprzeciwić się opóźnieniu ETS2 i utrzymać standardy CO2 dla samochodów.” – Federico Terreni, menedżer ds. polityki klimatycznej w T&E
Dalsze kroki – rola Parlamentu Europejskiego
Ostateczny kształt celu klimatycznego na 2040 rok będzie przedmiotem negocjacji między Parlamentem Europejskim a Radą UE. najważniejsze będzie wypracowanie kompromisu, który pozwoli utrzymać tempo transformacji energetycznej i zapewni jasne sygnały dla inwestorów oraz konsumentów.
















