2 tygodni temu
Około 360 kilogramów martwych ryb wyłowiono kilka dni temu z położonego na terenie gminy Maszewo jeziora Budzieszowskiego. Przyczyny masowego ich śnięcia są w tej chwili badane przez inspektorów Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
Informacje na ten temat pojawiły się pod koniec pierwszej połowy września, odławianiem martwych ryb zajęli się wówczas pracownicy Wód Polskich i wędkarze, a przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali do badań próbki wody z jeziora.
W sobotę 13 września pracownicy Nadzoru Wodnego z Goleniowa i wędkarze zebrali ok. 40 kg śniętych ryb. Następne czynności przeprowadzono w poniedziałek, środę i piątek (15, 17 i 19 września 2025 r.), wyławiając kolejne śnięte ryby przekazywane dalej do utylizacji. Łącznie zebrano blisko 360 kg martwych ryb – informuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
Wstępnie przyjęto, iż przyczyną masowego śnięcia ryb była tak zwana przyducha, do której przyczyniły się intensywne opady deszczu, wypłukując zanieczyszczenia z pól uprawnych, dróg oraz instalacji wodno- kanalizacyjnych.
Zarząd Zlewni w Stargardzie podjął następujące czynności:
- rozpoczął przegląd pozwolenia wodnoprawnego dla oczyszczalni zlokalizowanej w miejscowości Radzanek, (jeden z rowów odpływowych biegnących od strony oczyszczalni ma swoje ujście w jeziorze);
- wystąpi do Gminy Maszewo o stanowisko władz samorządowych gminy wobec zaistniałej sytuacji oraz wskazanie terminu modernizacji oczyszczalni ścieków w Maszewie;
- zobowiąże władze gminy do przeprowadzenia konserwacji miejsca zrzutu oczyszczonych ścieków (płyną one kolejnym rowem z Maszewa do wód jeziora);
- podejmie konsultacje możliwie jak najszybciej z przedstawicielami Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Iny i Gowienicy, poszukując rozwiązań sytuacji kryzysowej na Jeziorze Budzieszowskim;
- razem z Nadzorem Wodnym w Goleniowie przeprowadzi prace utrzymaniowe na obu ciekach, biegnących z Maszewa i miejscowości Radzanek w stronę jeziora.
