W piątek, 19 lipca, doszło do globalnej awarii systemów operacyjnych Microsoft. W wyniku tego zdarzenia doszło do zakłócenia funkcjonowania lotnisk i banków w wielu krajach, problemów doświadczają też niektóre media.
Wskutek awarii odwołanych zostało tysiące lotów na całym świecie. Poważne problemy są na lotniskach w USA, gdzie linie lotnicze Delta, United oraz American Airlines przekazały, iż do odwołania zostały zawieszone wszystkie loty wykonywane przez tych przewoźników. Pasażerowie innych linii mają trudności m.in. z odprawą online, więc w planach podróży trzeba uwzględnić czas na ewentualne dokonanie odprawy dopiero na lotnisku.
Problemów doświadczają też podróżni na lotniskach w Polsce, a także osoby korzystające z bankowości internetowej i mobilnej. Komentarz odnośnie do zaistniałej sytuacji zamieścił w mediach społecznościowych Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji. „Obecnie w Polsce systemy infrastruktury krytycznej działają płynnie. Globalna awaria systemów Microsoft jest monitorowana przez polskie służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo. Na bieżąco będziemy informować o sytuacji, a na tę chwilę nie ma powodów do niepokoju” – napisał.
Do nieumyślnego spowodowania awarii przyznała się firma CrowdStrike z Teksasu, dostarczająca oprogramowanie antywirusowe nowej generacji. Najnowsza aktualizacja okazała się przyczyną zakłóceń w funkcjonowaniu systemów operacyjnych. Microsoft przekazał, iż podejmowane są „działania naprawcze” mające na celu jak najszybsze usunięcie źródła problemu, jednak przywrócenie pełnej sprawności systemu może potrwać choćby kilka dni.
JS