Rząd podjął decyzję, która rozczaruje wielu emerytów. Od marca 2026 roku świadczenia wzrosną jedynie o ustawowe minimum, co oznacza, iż najniższa emerytura podniesie się zaledwie o niespełna 92 zł brutto. Seniorzy, którzy liczyli na wyraźną poprawę domowych budżetów, usłyszeli, iż priorytetem jest stabilizacja finansów państwa. W praktyce podwyżka będzie więc tylko kosmetyczna i nie zrekompensuje rosnących kosztów życia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Rząd przyjął minimalną waloryzację emerytur. Seniorzy dostaną symboliczne podwyżki
Seniorzy liczyli na realną poprawę sytuacji finansowej, tymczasem rząd postawił na najniższy dopuszczalny wariant waloryzacji świadczeń. Od marca 2026 roku najniższa emerytura w Polsce wzrośnie z obecnych 1 878,91 zł brutto do 1 970,98 zł brutto. To zaledwie inflacyjna korekta, która w praktyce oznacza podwyżkę o niespełna 92 zł miesięcznie.
Waloryzacja na ustawowym minimum
Rada Ministrów 31 lipca 2025 roku przyjęła projekt rozporządzenia, w którym zdecydowano się na wskaźnik wzrostu świadczeń oparty wyłącznie o inflację i 20 proc. realnego wzrostu płac. Oznacza to, iż rząd nie wykorzystał możliwości zwiększenia udziału wynagrodzeń, co – jak podkreślają związki zawodowe – sprawiłoby, iż seniorzy bardziej odczuliby rozwój gospodarki.
Propozycja została skierowana do Rady Dialogu Społecznego, jednak już teraz wiadomo, iż spotkała się z krytyką organizacji emeryckich i związkowych. Te od miesięcy apelowały o zastosowanie wyższego mnożnika wzrostu płac, np. 50 proc., co zapewniłoby seniorom wyraźniejszy wzrost świadczeń.
Minimalne wsparcie dla emerytów
Od marca 2025 roku najniższa gwarantowana emerytura wynosiła 1 878,91 zł brutto. Waloryzacja na przyszły rok podniesie ją do 1 970,98 zł brutto. W praktyce oznacza to, iż rolnik z KRUS po 25 latach opłacania składek otrzyma świadczenie wyższe o niespełna 98 zł.
Z danych ZUS wynika jednak, iż rośnie liczba osób pobierających tzw. emerytury groszowe, wynoszące często poniżej 500 zł. Dotyczy to głównie osób pracujących na umowach cywilnoprawnych czy z długimi przerwami w opłacaniu składek. Dla tej grupy choćby gwarantowana emerytura minimalna pozostaje poza zasięgiem, co pogłębia problem ubóstwa wśród seniorów.
Rolnicy w podobnej sytuacji
Waloryzacja w systemie KRUS jest powiązana z zasadami ZUS. Oznacza to, iż rolnicy objęci minimalnym świadczeniem mogą liczyć na podniesienie go do 1 970,98 zł brutto. W przypadku wyższych świadczeń wzrost będzie proporcjonalny i niewielki – najczęściej symboliczny.
Eksperci zwracają uwagę, iż dla wielu seniorów na wsi, gdzie dostęp do usług jest ograniczony, a koszty życia – zwłaszcza transportu i leczenia – bywają wyższe niż w miastach, tak skromna podwyżka nie zmieni sytuacji materialnej.
Seniorzy czują się pominięci
Rząd tłumaczy swoją decyzję koniecznością stabilizacji finansów publicznych, jednak krytycy zwracają uwagę, iż w praktyce seniorzy znów zostali pozostawieni sami sobie. Podwyżka emerytur na poziomie niespełna 100 zł miesięcznie w żaden sposób nie odpowiada na rosnące koszty życia i wysokie rachunki.
Decyzja gabinetu oznacza, iż w 2026 roku seniorzy nie odczują znaczącej ulgi finansowej, a problem rosnącej biedy emerytów pozostanie jednym z najpoważniejszych wyzwań społecznych.