Tychy: W asyście policji ruszył nabór wniosków na dofinansowanie instalacji OZE

Kolejka tyszan ubiegających się o dofinansowanie instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE) uformowała się już kilka dni przed datą rozpoczęcia naboru. Gdy 27 marca o godz. 8.00 w Punkcie Obsługi Grantobiorców w Tychach rozpoczęto przyjmowanie wniosków, to liczyła już ok. 500 osób. Istniała obawa tumultu. Obecna była policja i straż miejska, ale ludzie stojący w kolejce sami zadbali o porządek.

Jak poinformowała nas Małgorzata Wawak, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, miastu Tychy z gminą Wyry udało się uzyskać z Programu Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027, w ramach programu „Postaw na OZE – rozwój energetyki rozproszonej opartej o odnawialne źródła energii na terenie Gmin Partnerskich Tychy i Wyry”, ponad 93 mln zł na realizację projektu grantowego dotyczącego fotowoltaiki, magazynów energii i pomp ciepła dla mieszkańców.

Na wypłaty dla tyszan przeznaczono ponad 70,3 mln zł, dla mieszkańców Wyr – ponad 17,1 mln zł (pozostałe ponad 5,5 mln zł pochłoną wydatki związane z przeprowadzeniem projektu).

W Tychach program grantowy wyłoni w sumie 850 beneficjentów. Ubiegają się oni o dofinansowanie w pięciu kategoriach: instalacja fotowoltaiczna, magazyn energii, fotowoltaika i magazyn energii, fotowoltaika i pompa ciepła, fotowoltaika z magazynem energii i pompą ciepła. Dofinansowanie ma pokryć 85 proc. kosztów kwalifikowanych i sięgać może, w zależności od kategorii, od 30 tys. zł do choćby 150 tys. zł. Granty wypłacane będą w formie refundacji.

– Oznacza to, iż mieszkaniec, który podpisze z miastem umowę, musi najpierw pokryć pełne koszty inwestycji, a następnie otrzyma zwrot części wydatków – tłumaczy rzecznik UM Tychy.

Wnioski można składać jedynie w formie papierowej: osobiście w Punkcie Obsługi Grantobiorców, albo wysyłając list polecony tradycyjną pocztą.

Taki sposób naboru (odrzucono elektroniczne składanie wniosków, gdyż, jak słyszymy, wykluczyłoby to tyszan nieobeznanych z Internetem) spowodował, iż od początku tygodnia tyszanie zaczęli ustawiać się w kolejce przed budynkiem przy skrzyżowaniu ulic Cyganerii i Grota-Roweckiego – gdzie mieści się POG. Przy chodniku postawiono namiot, który był swoistą siedzibą spontanicznie utworzonego przez tyszan komitetu kolejkowego. Zgłaszający się tu mieszkańcy otrzymywali numer, obowiązywała ich swoista kolejkowa dyscyplina i dyżury. Odżyła znana z lat niedoboru towarów funkcja tzw. stacza – tj. osoby, która stała w kolejce, reprezentując osobę bezpośrednio zainteresowaną złożeniem wniosku.

Napięcie rosło z każdym dniem, bo miasto poinformowało, iż nie uzna listy sporządzonej przez nieformalny komitet kolejkowy (w świetle prawa nie mogło tego uczynić). Istniała więc obawa, iż w dniu rozpoczęcia przyjmowania wniosków tj. 27 marca od godz. 8.00, do POG będą chciały dostać się, poza kolejką, osoby spoza niej.

Już co najmniej godzinę przed rozpoczęciem naboru wniosków na ul. Cyganerii uformowała się kolejka licząca ponad 200 metrów. Porządku pilnowała policja. Wewnątrz budynku swoje posterunki rozstawiła straż miejska. Newralgiczne miejsce znajdowało się przy wejściu do biurowca. Mieszkańcy z listy kolejkowej wykorzystali barierki z pobliskiego placu przebudowy ul. Grota-Roweckiego, zamykając nimi, poza nurtem uformowanej kolejki, dostęp do drzwi wejściowych budynku. Były incydentalne próby przedarcia się jakiegoś potencjalnego wnioskodawcy spoza listy kolejkowej do tych drzwi, ale skutecznie je pacyfikowano. Panował porządek.

Zapytaliśmy jedną z osób stojących w kolejce o komentarz.

– Jestem pod wrażeniem inicjatywy mieszkańców, którzy sami się zorganizowali i pilnują porządku – mówi zagadnięta przez nas pani Julia. – Zgłosiłam się do kolejki 25 marca ok. godz. 9.00. Otrzymałam numer 235. Wczoraj stałam w kolejce do godz. 22.00. Później poszłam do domu – w tym czasie zastąpiło mnie jedno z dorosłych dzieci mojej sąsiadki. Zmieniłam je 27 marca o godz. 6.30.

Wnioski o dofinansowanie można składać do 9 kwietnia br. Rzecznik UM Tychy wyjaśnia, iż po zarejestrowaniu wszystkich zgłoszeń rozpocznie się etap weryfikacji formalnej (ocena). Wnioskom, które przejdą tę weryfikację zostaną przydzielone punkty mające wpływ na przyznanie grantu. O przyznaniu dofinansowania, przy równej liczbie punktów, decydować będzie kolejność zgłoszeń (kto pierwszy ten lepszy).

ZB