W sobotę, 3 maja 2025 roku, Polska obchodzi 234. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja – pierwszej w Europie i drugiej na świecie nowoczesnej konstytucji, która stała się symbolem dążenia do wolności, reform i nowoczesności. To święto, będące jednym z najważniejszych w polskim kalendarzu patriotycznym, tradycyjnie jest okazją do refleksji nad wartościami demokratycznymi i państwowością.
Jednak w tym roku obchody nabrały szczególnego wydźwięku politycznego za sprawą słów premiera Donalda Tuska, który w ostrym tonie skomentował postawę prezydenta Andrzeja Dudy, dla którego jest to ostatnie przemówienie w roli głowy państwa przed zakończeniem kadencji.
Premier Tusk, w swoim wpisie na platformie X, nie szczędził krytyki prezydentowi, pisząc: „Obchodzić Święta Konstytucji to Pan Prezydent potrafił jak nikt. A jeszcze lepiej samą konstytucję”. Te słowa, choć krótkie, niosą za sobą ciężar politycznych oskarżeń i są wyraźnym nawiązaniem do licznych kontrowersji, które towarzyszyły prezydenturze Dudy, szczególnie w kontekście jego stosunku do konstytucji i praworządności. Tusk, używając ironicznego tonu, sugeruje, iż Duda bardziej skupiał się na celebrowaniu symbolicznych wydarzeń, takich jak obchody Święta Konstytucji, niż na rzeczywistym przestrzeganiu zasad zapisanych w ustawie zasadniczej.
Konstytucja 3 maja, uchwalona w 1791 roku, była przełomowym dokumentem, który miał na celu naprawę ustroju Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Wprowadzała m.in. trójpodział władzy, znosiła liberum veto i wzmacniała pozycję państwa w obliczu zewnętrznych zagrożeń. Choć obowiązywała zaledwie rok – do czasu rozbiorów – stała się symbolem polskiej niepodległości i dążenia do reform. Współczesne obchody tego święta często są okazją do przypomnienia o znaczeniu praworządności i demokratycznych wartości, co w obecnej sytuacji politycznej w Polsce nabiera dodatkowego znaczenia.
Krytyka Tuska wobec Dudy nie jest nowa, ale w kontekście 234. rocznicy uchwalenia konstytucji brzmi szczególnie donośnie. Prezydentura Dudy, która rozpoczęła się w 2015 roku, od początku budziła kontrowersje w kwestii poszanowania konstytucji. Jego decyzje, takie jak ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, podpisanie ustaw reformujących sądownictwo mimo zarzutów o ich niezgodność z konstytucją, czy zwlekanie z zaprzysiężeniem sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przez poprzedni parlament, były szeroko krytykowane przez opozycję i organizacje międzynarodowe, takie jak Komisja Europejska. W oczach Tuska i jego zwolenników Duda stał się symbolem prezydenta, który zamiast strzec konstytucji, przyczynił się do jej osłabienia.
Wpis premiera na platformie X wywołał natychmiastowe reakcje w polskim środowisku politycznym. Zwolennicy Dudy i Prawa i Sprawiedliwości uznali słowa Tuska za kolejny przejaw politycznej agresji i próbę zdyskredytowania prezydenta w ostatnich miesiącach jego kadencji. Z kolei sympatycy rządu Tuska poparli jego stanowisko, wskazując, iż prezydentura Dudy była okresem erozji zasad demokratycznych, a jego publiczne wystąpienia – w tym te podczas obchodów konstytucyjnych – często miały charakter bardziej ceremonialny niż merytoryczny. „Duda potrafił pięknie mówić o konstytucji, ale kiedy przychodziło do jej obrony, zawodził” – napisał jeden z internautów, komentując wpis premiera.
Święto Konstytucji 3 maja w 2025 roku, choć tradycyjnie jest dniem jednoczącym Polaków wokół wspólnych wartości, po raz kolejny stało się areną politycznych sporów. Wypowiedź Tuska, choć zwięzła, oddaje temperaturę debaty publicznej w Polsce, gdzie kwestie praworządności, niezależności instytucji i poszanowania konstytucji pozostają centralnymi tematami. W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, które wyłonią następcę Dudy, takie wydarzenia jak obchody 3 maja będą z pewnością wykorzystywane przez wszystkie strony polityczne do budowania narracji i mobilizowania elektoratu. Konstytucja, jako fundament państwa, pozostaje jednak nie tylko symbolem historycznym, ale i żywym wyzwaniem dla współczesnych liderów – wyzwaniem, którego ciężar Duda, według Tuska, nie udźwignął.