Szef polskiego rządu Donald Tusk wezwał wczoraj do jak najlepszego wykorzystania 90 dni, w czasie których mają obowiązywać jedynie 10-procentowe cła na towary sprowadzane z USA.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił bowiem w środę (9 kwietnia), iż podnosi cła nałożone na towary z Chin ze 104 proc. aż do 125 proc., zawieszając jednocześnie na 90 dni stosowanie podwyższonych stawek celnych w handlu z innymi państwami. W tym czasie cła mają wynosić 10 proc.
— Donald Trump budzi się rano z myślą, iż odpuszcza taryfy innym krajom. Nie jest powiedziane, iż jutro nie wstanie i nie stwierdzi, iż przywraca cła z powrotem — ostrzega w rozmowie z Onetem amerykanista z Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Radosław Rybkowski.
Tusk: Wykorzystajmy jak najlepiej najbliższe 90 dni
„Utrzymanie bliskich stosunków transatlantyckich jest wspólnym obowiązkiem Europejczyków i Amerykanów, niezależnie od tymczasowych zawirowań” — podkreślił w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. — „Wykorzystajmy więc jak najlepiej najbliższe 90 dni” — zachęcał na platformie X w reakcji na kolejna decyzje Trumpa ws. ceł.
Domański: Pierwszy krok ku deeskalacji
W ocenie ministra finansów Andrzeja Domańskiego środowa decyzja prezydenta USA stanowi „pierwszy słuszny krok w stronę deeskalacji”. „Mniej emocji, więcej koncentracji na wzroście gospodarczym” — napisał na platformie X.
Kohut: Szachy 5D czy improwizacja?
Tymczasem według amerykanisty i analityka Ośrodka Studiów Wschodnich Andrzeja Kohuta „Trump zawiesza podwyżkę ceł na 90 dni, ponieważ inne państwa dobrze się sprawowały, nie szukały odwetu i chcą negocjacji”. „Nie dotyczy Chin, bo te akurat postanowiły odpowiadać, więc dostaną kolejną podwyżkę, w sumie już 125 proc. w tej kadencji” — dodał w swoim wpisie na platformie X. „Szachy 5D czy improwizacja?” — zastanawia się ekspert.
Rybkowski: USA stały się nieobliczalne
Zdaniem prof. Rybkowskiego decyzje Trumpa wynikają z faktu, iż jest osobowością o charakterze narcystycznym. — Zwraca uwagę przede wszystkim na siebie, a nie Stany Zjednoczone i rzeczywiste problemy swoich obywateli. Brak reakcji takiej, jakiej oczekiwał ze strony Chin, odczytuje jako osobistą urazę i z tego powodu podejmuje decyzję — powiedział Onetowi.
— Widać, iż USA stały się kompletnie nieobliczalne — podkreślił amerykanista. W jego ocenie „w takim natężeniu niepewności i nieprzewidywalności ruchów głównego partnera handlowego nie można działać i funkcjonować w gospodarce światowej”.
Merz: Sukces Europejczyków
Tymczasem Niemcy uznają zawieszenie ceł za sukces europejskiej jedności. — Europejczycy są zdeterminowani, aby się bronić, a ten przykład pokazuje, iż jedność pomaga najbardziej — powiedział w środę stacji RTL lider chadeckiej CDU i prawdopodobnie przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz. — Ustalmy wszyscy taryfy na poziomie 0 proc. na handel transatlantycki, a wtedy problem zostanie rozwiązany — zaproponował lider CDU cytowany przez agencję Reutera.