- o ile chcemy, żeby nasz prezydent reprezentował wszystkie Polki i Polaków i rzeczywiście zależy nam na tym i o tym mówi Rafał Trzaskowski, żeby tę wspólnotę budować, żeby te mury burzyć, to trzeba też wiedzieć o tym, iż poza Warszawą ludzie myślą inaczej i iż trzeba ten swój przekaz jednak do nich kierować i pokazać, iż jest się w stanie wynieść poza Warszawę - kontynuowała.
- To, co jest w Warszawie istotne, to co jest dla Warszawiaków ważne, nie przekłada się na Podlasie czy nie przekłada się na Podkarpacie - mówiła dalej.