Dzisiaj nie sposób nie mówić przede wszystkim o bezpieczeństwie – powiedział podczas spotkania w Płońsku (woj. mazowieckie) Rafał Trzaskowski. Kandydat KO w wyborach prezydenckich mówił m.in. o stanie polskiej armii i pomysłach na budowanie relacji w kontekście wojny w Ukrainie.
Na początku spotkania z mieszkańcami Płońska Rafał Trzaskowski podkreślił, iż „dzisiaj nie sposób nie mówić przede wszystkim o bezpieczeństwie”. Dodał, iż mimo wydarzeń na świecie, Polska jest bezpieczna „dzięki naszemu wysiłkowi”.
– Dlatego, iż to jest oczywiście zasługa rządu, iż wydajemy tyle pieniędzy na bezpieczeństwo. Ale też to jest zasługa wszystkich kolejnych rządów. I rzeczywiście w tej sprawie do tej pory udawało się mówić jednym językiem
– powiedział Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski przypomniał, iż Polska wydaje 5 proc. PKB na obronność i ocenił, iż taki poziom powinien zostać utrzymany. Jak zaznaczył, „mamy drugą, największą europejską armię NATO”.
– Nigdy w historii nie było tak, żeby polska armia była większa niż armia niemiecka. Żeby była większa niż armia francuska, czy większa niż armia brytyjska. Dzisiaj tak jest
– powiedział.
Trzaskowski kilkukrotnie podkreślał, iż w kwestiach bezpieczeństwa wszyscy w Polsce są zgodni. Wymienił m.in. działania wszystkich poprzednich prezydentów. Stwierdził, iż „dzisiaj też prezydent Andrzej Duda mówi jednym głosem z premierem Donaldem Tuskiem”.
– I wydawało się, iż to jest coś oczywistego. Niestety słyszycie, co mówi mój konkurent (Karol Nawrocki), słyszeliście pewnie, co mówił były premier Morawiecki w Stanach Zjednoczonych. Ja do tego wrócę, ale dzisiaj nie chodzi o to, żeby się wyzłośliwiać. Dzisiaj chodzi o to, żeby powiedzieć i poprosić wszystkich w polityce, żeby otrzeźwieli, iż dzisiaj naprawdę nie jest moment, żeby się dzielić w sprawach bezpieczeństwa
– powiedział Trzaskowski.
Podczas przemówienia Trzaskowski chwalił się swoimi kontaktami z zagranicznymi politykami. Opowiadał m.in. o udziale w konferencji w Monachium, gdzie spotykał się „ze wszystkimi, którzy dzisiaj podejmują najważniejsze decyzje”. W jego ocenie Europa powinna „wziąć w swoje ręce odpowiedzialność za bezpieczeństwo”, ale widzi w tym także rolę Stanów Zjednoczonych.
– Tylko razem, Stany Zjednoczone i Europa, razem jako Sojusz Północnoatlantycki, jesteśmy w stanie stawić czoła efektywnie wszystkim tym, którzy nam źle życzą
– podsumował.
Skrytykował przy tym po raz kolejny kandydata wspieranego przez PiS. Jak powiedział, „widzę tę pogardę dla naszych europejskich partnerów, to tego nie jestem w stanie zrozumieć”.
– Nie wiem, czy czytaliście Państwo wywiad z Nawrockim, on powiedział coś takiego, iż jak on by był prezydentem, to by były Stany Zjednoczone przy tym stole, Rosja, Ukraina i Polska, on by tam siedział. Francuzów i Niemców by wyrzucił stamtąd i on by tam siedział w imieniu całej Europy. No, gratuluję samopoczucia i gratuluję takiego poczucia własnej sprawczości, tylko zastanówcie się Państwo nad tym, co ten facet wygaduje. Nie ma pojęcia zielonego, co można zrobić
– ocenił Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski skrytykował też byłego premiera Mateusza Morawieckiego, który był jednym z mówców na konserwatywnej konferencji CPAC w USA; wydarzenie otworzył wiceprezydent JD Vance, który powtórzył swoją krytykę pod adresem Europy.
Jak mówił Trzaskowski, Morawiecki na CPAC „opowiadał jakieś bzdury kompletne o tym, iż my nie mamy żadnego potencjału, o ile chodzi o sztuczną inteligencję i innowacyjność”.
– Po co to wszystko, zamiast jasno tłumaczyć? Tak jak prezydent Duda. Wiecie, iż ja nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale prezydent Duda jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem. (…) Dzisiaj pojawił się tam Radosław Sikorski (…) Pokazał Amerykanom, proszę bardzo, razem z Wami współpracujemy z osią zła. To my jesteśmy skuteczni. Radka Sikorskiego tam wszyscy znają
– powiedział.
Radosław Sikorski aktualnie (22 lutego) przebywa z wizytą w USA, gdzie w piątek w Waszyngtonie spotkał się z sekretarzem stanu Marco Rubio. Na sobotę zaplanowano z kolei spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Na koniec Trzaskowski mówił o „Polsce bez kompleksów”. Za przykład podał m.in. rozwój infrastruktury „jest już lepsza niż w innych państwach europejskich, bo mądrze inwestowaliśmy unijne pieniądze”. Dodał, iż potrzebna jest klasa polityczna, która będzie w stanie „nadgonić za polskim społeczeństwem”.
Polecamy

Nawrocki: nie wysłałbym na Ukrainę polskiego wojska, wysłałbym przedsiębiorców
Nie wyobrażam sobie, abym wysłał polskie wojsko na Ukrainę; jeżeli byłaby wola, to wysłałbym do pomocy w odbudowie ukraińskiego potencjału...
Czytaj więcejDetails
Mentzen na konwencji prezydenckiej za prostymi podatkami i krytycznie o Ukraińcach
