Trybunał Konstytucyjny unieważnia część budżetu! Ustawa uderzyła w TK i KRS

5 godzin temu

Trwa spór o granice władzy w Polsce. Najnowsza decyzja Trybunału Konstytucyjnego może okazać się przełomowa – i jednocześnie zapalna. W centrum uwagi znalazł się budżet państwa, którego zapisy zostały właśnie zakwestionowane.

fot. Warszawa w Pigułce

Nieoczekiwany wyrok w sprawie pieniędzy dla kluczowych instytucji

Trybunał Konstytucyjny ogłosił we wtorek decyzję, która może znacząco wpłynąć na relacje między władzą ustawodawczą a sądowniczą. Sędziowie uznali, iż zapisy budżetu na 2025 rok, które zmniejszały finansowanie TK i Krajowej Rady Sądownictwa, są niezgodne z konstytucją.

Skarga prezydenta przynosi efekt

Decyzję poprzedziła interwencja prezydenta Andrzeja Dudy, który już w styczniu skierował część przepisów do Trybunału w trybie kontroli następczej. Podpisał jednocześnie ustawę budżetową, ale zaznaczył, iż niektóre rozwiązania budzą poważne wątpliwości. Chodziło o ograniczenia budżetowe wobec dwóch konstytucyjnych organów: Trybunału Konstytucyjnego i KRS.

Wyrok z uzasadnieniem: “bezprecedensowe ograniczenie”

Prezes TK Bogdan Święczkowski nazwał sprawę precedensową. Podkreślił, iż tak głębokiego ograniczenia środków publicznych dla naczelnych organów państwa nie było wcześniej w historii III RP. Zdaniem Trybunału, decyzja Sejmu naruszyła zasady praworządności i trójpodziału władzy, ponieważ utrudniła tym instytucjom realizację ich konstytucyjnych obowiązków.

Tło polityczne i prawne napięcie

Od marca 2024 roku trwa spór wokół pozycji TK. Sejm w specjalnej uchwale zakwestionował legalność niektórych składów orzekających Trybunału, co doprowadziło do niepublikowania jego wyroków w Dzienniku Ustaw. Mimo tego TK orzeka dalej, a obecna decyzja może ponownie zaostrzyć napięcia między organami państwa.

Co dalej z budżetem na 2025 rok?

Wyrok TK oznacza, iż rząd będzie musiał ponownie przeanalizować zapisy ustawy budżetowej. Ostateczne konsekwencje – zarówno polityczne, jak i praktyczne – będą zależały od dalszych decyzji Sejmu i stanowiska rządu. Konflikt wokół statusu Trybunału zyskał nowy wymiar – tym razem wprost związany z pieniędzmi.

Idź do oryginalnego materiału