Tak informacją podał w piątek związany z PiS serwis niezalezna.pl ale następnie ją wycofał. Tymczasem prezydent Andrzej Duda, tuż przed zakończeniem swojej kadencji, wyraził przekonanie, iż zarówno wizyta nowego prezydenta Polski, Karola Nawrockiego, w Stanach Zjednoczonych, jak i Donalda Trumpa w Warszawie, są bardzo prawdopodobne. Dodał, iż terminy są ustalane i może nastąpić to “niebawem”.
Duda wyraził zadowolenie ze wcześniejszego spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu, które miało miejsce w maju, jeszcze przed wyborami prezydenckimi w Polsce. – To jest dla mnie świetna prognoza – przyznał Duda, podkreślając, jak ważne jest umacnianie relacji z USA.
W trakcie konferencji prasowej Andrzej Duda stwierdził także, iż jest “spokojny” jeżeli chodzi postawę Karola Nawrockiego wobec Ukrainy. – Jak usiądzie za biurkiem Prezydenta Rzeczypospolitej i spojrzy na tą perspektywę, która jest unikalna, absolutnie unikatowa, jedyna w swoim rodzaju, to na pewno będzie wszystkie kwestie po kolei rozważał – mówił Duda o Nawrockim.