Donald Trump podkręca globalną wojnę celną, a Chiny nie zamierzają się cofać. Po jego szokującej zapowiedzi 34% ceł na wszystkie chińskie towary, Pekin odpowiedział błyskawicznie – wprowadził własne taryfy, ograniczenia eksportowe i ostrzeżenie: „Błąd na błędzie. Będziemy walczyć do końca!”
Chińskie media podkreślają, iż kraj jest gotowy nie tylko przetrwać, ale i skorzystać z chaosu. „Niebo się nie zawali” – pisze People’s Daily, pokazując siłę partii i determinację, by uczynić z wojny handlowej okazję do globalnego wzmocnienia. Pekin nie tylko odpiera ataki – gra o rolę lidera światowego handlu, podczas gdy Trump alienuje sojuszników. Eksperci ostrzegają: eskalacja może wymknąć się spod kontroli, a globalny porządek gospodarczy już nigdy nie będzie taki sam.
Działania Donalda Trumpa są kompletnie niezrozumiałe – efektem decyzji prezydenta USA są potężne spadki na rynkach i kryzys, który może pojawić się szybciej niż wszyscy się spodziewają. W tym kontekście Polsce zagraża też duże ograniczenie eksportu z powodu wielkich ceł, które nakładają USA. Co szokujące, jego politykę popiera Karol Nawrocki i Andrzej Duda.