"Trump nie wyklucza ataku na Wenezuelę Prezydent USA oskarżył Caracas o wysyłanie gangów i narkotyków do jego kraju"

grazynarebeca.blogspot.com 2 godzin temu

Prezydent USA Donald Trump w Waszyngtonie, 11 września 2025 r. © Win McNamee / Getty Images

Prezydent USA Donald Trump nie wykluczył ataku na Wenezuelę kontynentalną, oskarżając kraj o wysyłanie członków gangów i narkotyków do Ameryki.
Komentarze te pojawiły się po tygodniach narastających napięć między oboma krajami. Waszyngton wysłał trzy okręty wojenne i około 4000 żołnierzy na południowe Karaiby, twierdząc, iż misja jest wymierzona w kartele narkotykowe.

Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zapewnia, iż ​​jego kraj już rozbił siatki przemytnicze na swoim terytorium. W niedzielę, rozmawiając z dziennikarzami w Morristown w stanie New Jersey, Trump został zapytany o możliwość ataku na Wenezuelę i o to, czy obawia się eskalacji ze strony Maduro. „Zobaczymy, co się stanie” – powiedział.

„Słuchajcie, Wenezuela wysyła nam członków swoich gangów, handlarzy narkotyków i narkotyki.
To niedopuszczalne”. Maduro zapewnia, iż ​​jego rząd wyeliminował wszystkie główne siatki przemytnicze i rozgromił wpływowe gangi.

W rozmowie z RT w czwartek wenezuelski przywódca powiedział, iż Waszyngton wykorzystuje walkę z handlarzami narkotyków jako pretekst do uzyskania dostępu do ogromnych zasobów naturalnych kraju.

Według Maduro działania te wpisują się w szerszy „plan wojenny”, którego celem jest podporządkowanie świata woli Stanów Zjednoczonych. Relacje między oboma krajami są napięte od lat.

Waszyngton odmówił uznania reelekcji Maduro w 2018 roku i nałożył daleko idące sankcje, wspierając opozycję. W ostatnim czasie nasiliły się napięcia militarne, gdy USA zatopiły wenezuelski statek, twierdząc, iż przewoził członków gangu Tren de Aragua.

Po tym incydencie dwa wenezuelskie samoloty wykonały przelot nad amerykańskim okrętem wojennym.

Trump zapowiedział, iż wenezuelskie samoloty mogą zostać zestrzelone, jeżeli będą stanowić zagrożenie dla amerykańskich jednostek. W zeszłym miesiącu Caracas zmobilizowało 15 000 żołnierzy w pobliżu Kolumbii, a później zwiększyło ich liczbę do 25 000 w państwach granicznych i nadmorskich, określanych jako „szlaki przemytu narkotyków”. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa ostrzegła wcześniej, iż sytuacja wokół Wenezueli ulega „niedopuszczalnej eskalacji”, co może mieć daleko idące konsekwencje dla bezpieczeństwa regionalnego i globalnego.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/624661-trump-wont-rule-out-striking/

Idź do oryginalnego materiału