Miliarderzy, prezenter telewizyjny, były komandos i polityczka, która zastrzeliła kozę. Donald Trump mebluje sobie nowy gabinet i tworzy swoisty "dream team", oparty na kontrowersyjnych postaciach. - I o to mu chodzi. Zapewniają kontrowersję, a jednocześnie będą mu bezgranicznie ufać - tłumaczy w rozmowie z Interią prof. Artur Kozłowski z WSB Merito Gdańsk.