Miasta przygraniczne łączą w sobie najgorsze cechy obu państw. Pogranicze zawsze i wszędzie było obciążone historiami takimi jak próba ucieczki, powrotu, szukania azylu – oraz utratą nadziei, która zostawała za drutem kolczastym. Dokładnie taka jest Tijuana. I Trump tego nie zmieni.
Trump i Tijuana – mrok i nadzieja. Miasto, które łączy najgorsze cechy obu państw

- Strona główna
- Polityka światowa
- Trump i Tijuana – mrok i nadzieja. Miasto, które łączy najgorsze cechy obu państw
Powiązane
Serwis Informacyjny Myśli Polskiej 9.10.2025
15 minut temu
Premier Grenlandii: Unia Europejska nas potrzebuje
48 minut temu
Poseł KO wrócił do kraju i uderzył w Sikorskiego. Ostro!
1 godzina temu
Polecane
Wróżą mu wielką karierę w NBA. 18-latek ma za sobą debiut
1 godzina temu
Niebezpieczny incydent w Ursusie. Co się stało?
1 godzina temu