Amerykański prezydent Donald Trump podzielił się nowym pomysłem. Tym razem chce zlikwidować Departament Edukacji (DoE). Według niego resort jest „wielkim oszustwem” i w czasach Bidena zajmował się propagowaniem skrajnie lewicowej propagandy. Jak stwierdził, DoE został zinfiltrowany przez „fanatyków i marksistów”.
Trump chce zlikwidować Departament Oświaty. – Chciałbym, żeby został zamknięty natychmiast. Departament Edukacji to wielkie oszustwo – ocenił prezydent. Jak dodał, chce zdecentralizować DoE na różne sekcje, które miałyby być zarządzane przez administracje stanowe. Jeszcze w trakcie kampanii prezydenckiej powiedział, iż chciałby zamknąć DoE dzięki rozporządzenia wykonawczego. Jak jednak przyznał wczoraj, będzie do tego potrzebował poparcia Kongresu oraz związków zawodowych nauczycieli.
Plany zamknięcia resortu edukacji wzbudziły obawy lewicowych aktywistów, którzy grzmią o rzekomym spadku dostępu do edukacji, zwłaszcza dla dzieci niepełnosprawnych. Przeciwnicy projektu zwracają uwagę, iż likwidacja DoE mogłaby zakłócić przepływ miliardów dolarów federalnego finansowania, które wspiera edukację w placówkach od przedszkoli po 12. klasę oraz pomaga w opłacaniu czesnego niektóry, biedniejszym uczniom.