Na płycie Rynku pojawiły się donice z drzewami. To efekt głosowania mieszkańców w Budżecie Obywatelskim, ale z jego realizacją są problemy. Wojewódzki Konserwator Zabytków zwleka z decyzją, w związku z tym Zarząd Zieleni Miejskiej w czwartek rano postawił na płycie Rynku donice z drzewami. ZZM przekonuje, iż to „rozwiązanie tymczasowe”.
Drzewa miały wrócić na Rynek Główny w Krakowie. W zeszłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego zdecydowanie zwyciężył projekt pt. “Posadźmy drzewa na Rynku Głównym!”. – Realizacja projektu przyczyni się do przywrócenia historycznej aranżacji Rynku Głównego. Centralny punkt Krakowa jest teraz w większości strefą wolną od zieleni. Drzewa zapewnią trochę cienia i sprawią, iż plac nie będzie już betonową patelnią, która staje się jednym z najgorętszych miejsc w mieście. Zmiany sprawią, iż spędzanie czasu w tym ważnym miejscu stanie się zdecydowanie przyjemniejsze, a pięknie zabytki w zielonym otoczeniu będą się prezentować jeszcze lepiej – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Realizacja zwycięskiego projektu budżetu obywatelskiego wciąż odwleka się w czasie. Teraz ma zostać powołany przy Wojewódzkim Konserwatorze Zabytków specjalny zespół, który zadecyduje czy drzewa w ogóle mogą zostać posadzone. Harmonogram zakłada, iż w tym roku zostanie opracowana dokumentacja projektowa wraz z niezbędnymi uzgodnieniami i decyzjami, a w 2024 roku wykonane zostaną nasadzenia drzew.
fot. ZZM
Na razie mieszkańcy mogą liczyć jedynie na rośliny, ale w donicach. ZZM wyjaśnia, iż donice to rozwiązanie tymczasowe – „Wstępne lokalizacje pod nasadzenia zostały wyznaczone, a do momentu wydania jednoznacznych zaleceń służb konserwatorskich co do realizacji zadania, ustawione w nich zostaną drzewa w donicach. Poza podziemnym muzeum, infrastrukturą, sieciami wyznaczyć można przestrzenie, dzięki którym 50 drzew aktualnie rosnących na krakowskim rynku wzbogaci się o kolejne”
O tym, iż realizacja projektu będzie dużym wyzwaniem, mówił w rozmowie z KRKnews wiceprzewodniczący dzielnicy I Stare Miasto Jan Hoffman. – Wiemy, iż posadzenie drzew w obrębie płyty Rynku będzie nie lada wyzwaniem. Trzeba drzewom, które tam posadzimy, stworzyć jak najlepsze warunki. a to wiąże się z koniecznością stworzenia im jak najbardziej optymalnych warunków wzrostu – powiedział wiceprzewodniczący dzielnicy Stare Miasto.
Jarek Strzeboński