TotalEnergies z karą za greenwashing. To pierwszy taki wyrok

1 godzina temu

Paryski sąd uznał koncern paliwowy TotalEnergies winnym greenwashingu. Sprawa dotyczyła przedstawiania się przed konsumentami jako „lider transformacji energetycznej”. Choć rzeczywiście firma działa w obszarze OZE, to jednak paliwa kopalne przez cały czas stanowią główny obszar jej działalności.

Deklaracje a rzeczywiste inwestycje

W 2022 r. organizacje ekologiczne Greenpeace France, Friends of the Earth, Notre Affaire à Tous oraz ClientEarth pozwały TotalEnergies. Aktywiści wskazywali, iż spółka prezentuje swoje plany zazielenienia jako główne cele, choć w rzeczywistości znacząco inwestuje w wydobycie paliw kopalnych.

Sąd przychylił się do stanowiska aktywistów i nałożył na TotalEnergies karę. Gigant paliwowy zapłaci 10 tys. euro dziennie, dopóki ze strony nie zostanie usunięta informacja o dążeniu do neutralności klimatycznej, która wprowadza konsumentów w błąd. Ponadto przedsiębiorstwo musi zamieścić na swojej stronie sprostowanie oraz zapłacić 15 tys. euro kosztów sądowych i 8 tys. euro dla każdej z organizacji.

Czytaj też: Pellet niskiej jakości z podrobionym certyfikatem. Czy to się zdarza?

Sąd ocenił, iż w deklaracjach funkcjonujących jako hasło reklamowe, pomija się rolę ropy i gazu, choć strategia przedsiębiorstwa zakłada wykorzystanie wielu źródeł energii.

W swoim stanowisku TotalEnergies podkreśla swój wkład w rozwój OZE orz elektromobilności we Francji i na całym świecie. Wyraźnie też odcina się od mówienia o karze za greenwashing.

– Sąd nakazał usunięcie ze strony internetowej francuskiej spółki zależnej, skierowanej do jej klientów, trzech akapitów dotyczących dążenia do neutralności emisyjnej. Wbrew doniesieniom niektórych mediów, wszystkie roszczenia dotyczące kampanii komunikacyjnej związanej ze zmianą nazwy spółki w 2021 r., a także roszczenia dotyczące komunikacji instytucjonalnej na temat roli gazu ziemnego i biopaliw w transformacji energetycznej zostały oddalone. Sąd nie potępił żadnej „reklamy” spółek zależnych TotalEnergies we Francji – czytamy w stanowisku koncernu.

Czytaj też: Czesi kupują polską elektrociepłownię gazową

Chodzi o informację o tym, iż działania na rzecz klimatu, taniej energii i osiągnięcia zeroemisyjności do 2050 r. są głównym celem działań spółki. Zdaniem sądu przedstawianie się w ten sposób może wprowadzać konsumentów w błąd. Co do twierdzeń związanych z gazem ziemnym i biopaliwami, sąd nie dostrzegł, aby naruszały prawo konsumenckie, więc oddalił je bez analizowania w kontekście potencjalnego dezinformowania klientów.

W świecie przemysłu naftowego jeszcze nigdy nie wydano wyroku skazującego za greenwashing. Z tego powodu sprawa jest szczególnie ważna i może stać się precedensem. Firmy paliwowe coraz częściej przedstawiają się jako ważni gracze sektora OZE, choć w rzeczywistości to paliwa kopalne stanowią rdzeń ich działalności.

– Ten przełomowy wyrok stanowi wyraźne ostrzeżenie dla innych dużych koncernów naftowych i gazowych w Europie i poza nią: twierdzenie, iż uczestniczy się w transformacji, jednocześnie wspierając nowe projekty związane z paliwami kopalnymi, wiąże się z realnymi konsekwencjami prawnymi – ocenił Jonathan White, prawnik ClientEarth.

Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj za darmo w internecie!

Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa

Źródło: TotalEnergies, Reuters

Idź do oryginalnego materiału