Tomasz Siemoniak w Opolu o bezpieczeństwie: Każdy musi reagować

6 godzin temu

Tomasz Siemoniak w Opolu o bezpieczeństwie mówił podczas drugiej konferencji „Regionalny Wymiar Bezpieczeństwa”.

– Jesteśmy przekonani, iż bezpieczeństwo zaczyna się od bezpiecznego domu, ulicy, własnej miejscowości. Wszystkie służby państwowe powinny w tym kierunku działać. O tym dziś pomówi znakomite grono ekspertów – mówił na wstępie minister koordynator służb specjalnych.

Tomasz Siemoniak w Opolu o bezpieczeństwie: To nie jest abstrakcyjna debata

Wskazywał, iż w kwestiach bezpieczeństwa kraju nie można mówić jedynie o Warszawie. – To także Opole i każda miejscowość w woj. opolskim – mówił minister.

– Jesteśmy w szczególnym czasie podwyższenia stopni alarmowych przez premiera. Minęło kilkanaście dni po kolejnych aktach dywersji. Tym bardziej ta rozmowa nie jest abstrakcyjnym rozważaniem – stwierdził.

Tomasz Siemoniak dużo mówił o tym, iż dla przyszłości kraju i regionu najważniejsze jest ustalenie tego, jak zbudować społeczną odporność i gotowość instytucji rządowych i samorządowych. Ale też jak współpracować z organizacjami pozarządowymi w temacie bezpieczeństwa.

Województwo opolskie jako wzór

Minister koordynator służb specjalnych chwalił województwo opolskie, które odznaczyło się m.in. pilotażowym programem Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

– To stąd na całą Polskę ten system się rozszerzył – przypominał.

Dodał także, iż nasz region jest także bardzo zaawansowany we wdrażaniu obowiązującej od 1 stycznia 2025 r. ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej.

– Chcemy o tym rozmawiać widząc całą administrację zintegrowaną: od wójta, radnych w najmniejszej miejscowości, aż po instytucje rządowe. Tylko wtedy można liczyć na efektywność – wskazywał Tomasz Siemoniak.

Przypominał, iż decyzją premiera Donalda Tuska, od 1 lipca 2024 r. działa na powrót w Opolu Delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

– Dziesięć delegatur, które zlikwidowała premier Beata Szydło powróciło na mapę Polski. Odtwarzamy też wydziały zamiejscowe w ważnych miejscowościach, także poza stolicami województw. Wszystko po to, by walka z aktami dywersji, szpiegami, zagrożeniami terrorystycznymi była skuteczna – argumentował.

Tomasz Siemoniak w Opolu mówiąc o bezpieczeństwie podnosił, iż każdy powinien się tą kwestią interesować.

– Gdy widzi się kogoś podejrzanego, dziwnie zachowującego się. Czy też kogoś obcego z paczką, torbą, to dzwońmy na policję – powiadamiajmy służby. Nasze bezpieczeństwo jest w ręku każdego z nas. Dlatego tak ważne jest dobre i czujne działanie. A służby są po to, by żadnego sygnały od obywateli nie zlekceważyć – podkreślał polityk.

Wojewoda Monika Jurek o bezpieczeństwie: Liczą się konkretne działania

Wojewoda opolska, Monika Jurek, wypowiadała się w podobnym tonie. – Bezpieczeństwo to konkretne działania, nad którymi teraz pracujemy wspólnie z samorządami – mówiła.

– To nie tylko kwestia zabezpieczenia mieszkańców i odbudowa województwa po powodzi. To przede wszystkim wdrażanie na poziomie samorządu i województwa – wspólnie z PSP – programu ochrony ludności i ochrony cywilnej. A obecne wydarzenie dobrze wpisuje się jako kolejne działanie budowania świadomości wśród mieszkańców, służb i urzędników – wskazała Monika Jurek.

– Mówimy tu m.in. o tym, jak realizujemy i wydatkujemy 108 mln zł, które po raz pierwszy wpłynęły i wpływają do samorządów na organizację zadań związanych z zabezpieczeniem mieszkańców – dodała.

Wojewoda mówiąc o bezpieczeństwie zapowiedziała, iż więcej o takich działaniach urząd poinformuje już we wtorek 2 grudnia przy budowanym magazynie ochrony ludności i obrony cywilnej w Nysie.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału