Tomasz Siemoniak uderza w BBN. "Komórka propagandy, polityki i nerwów"

2 godzin temu
Zdjęcie: Tomasz Siemoniak


— BBN staje się miejscem, o którym powinno być cicho, powinna być praca, powaga, a mamy do czynienia z jakąś komórką propagandy, polityki i nerwów. To idzie na konto prezydenta, który skonstruował to biuro — mówi w "Onet Rano." minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, komentując rosnące napięcia między Biurem Bezpieczeństwa Narodowego a rządem. Polityk skomentował także wewnętrzne starcia frakcji w Prawie i Sprawiedliwości. — Przywództwo Kaczyńskiego jest niewątpliwie słabsze, już się tak nie boją prezesa. Uważam, iż ten konflikt jest głębszy niż tylko personalia — stwierdza.
Idź do oryginalnego materiału