Rafał Trzaskowski nie oszczędził Jarosława Kaczyńskiego podczas swojego wystąpienia w Świdnicy. – Boi się choćby rodeo – zakpił prezydent Warszawy. Trzaskowski kpi z Kaczyńskiego Debaty przeszły do historii, kampania wyborcza trwa w najlepsze. Rafał Trzaskowski pojawił się w poniedziałek w Świdnicy. W swoim wystąpieniu przygotował kilka ostrych szpileczek dla politycznych konkurentów, przede wszystkim Jarosława Kaczyńskiego. Rafał Trzaskowski zaapelował, by nie odmawiać nikomu prawa do patriotyzmu. To akurat coś, co charakteryzuje obóz PiS: przez lata Kaczyński niemal sam decydował, kto ma prawo nazywać się patriotą, a kto jest zdrajcą ojczyzny. – Słyszałem, jak Jarosław Kaczyński podsumowywał swoją filozofię polityczną. On bardzo lubi układać swój świat. I widziałem, iż podstawą tego jest niechęć do ludzi, złe emocje, paranoje, bojaźń, chęć szukania wroga – ocenił prezydent Warszawy. – Jak można aspirować do tego, by rządzić Polkami i Polakami, narodem dumnym, narodem, który pozbył się kompleksów, gdy człowiek się wszystkiego boi, tak jak pan Jarosław? – zapytał Trzaskowski. – Boi się przeraźliwie gejów. Boi się Niemców. Boi się wrogów, choćby rodeo się boi – wyliczał ironicznie kandydat KO. – kilka o nim wiemy, ale wiemy, iż się strasznie boi – skwitował, a uczestnicy spotkania odpowiedzieli brawami. Trudne pytania Następnie Rafał Trzaskowski zapowiedział, iż jego gotów „wyciągnąć do