To jedna z najbardziej zakorkowanych w stolicy. Będą zmiany na ul. Pastuszków w Rembertowie?

Jest szansa na zmiany na ulicy Pastuszków w warszawskim Rembertowie – władze dzielnicy planują tam rozwiązania korzystne dla pieszych.

To jedna z najbardziej zakorkowanych ulic w stolicy. Choć jezdnia jest dwukierunkowa, miejscami ledwo jest w stanie przejechać tam jeden samochód. W godzinach szczytu są tam ogromne korki.

Z okolicznymi mieszkańcami rozmawiał reporter Polskiego Radia RDC.

Nie ma wykonawcy prac

Dzielnica rozwiązała umowę z wykonawcą, który zobowiązany był do wykonania projektu modernizacji ulicy. Z tego powodu czas oczekiwania na remont znacznie się wydłuża.

Pojawiła się jednak szansa na zmiany. Dzielnicowe władze, zamiast biernie oczekiwać na rozpoczęcie prac, podjęły decyzję o stworzeniu tam ścieżki dla pieszych. Problem w tym, iż nie ma na nią miejsca.

„Chcemy poprawy bezpieczeństwa”

Zastępca burmistrza Rembertowa Arkadiusz Piotrowski odbył na ulicy oględziny.

– Szukamy rozwiązań, które poprawią bezpieczeństwo. Jesteśmy w trakcie analiz i mam nadzieję, iż w najbliższych dniach jakieś rozwiązanie znajdziemy – mówi Piotrowski.

Policja na straży porządku

Przed wjazdem na ulicę Pastuszków widnieje znak zakazu wjazdu dla pojazdów powyżej 3,5 tony. Jest on jednak notorycznie łamany, co często powoduje całkowite zablokowanie ruchu i potęguje problemy mieszkańców.

– Biorąc pod uwagę ruch drogowy, poprosiliśmy policję warszawską, żeby zintensyfikowała kontrole, szczególnie ze względu na występujące tam ograniczenia ruchu dla pojazdów poniżej 3,5 tony – tłumaczy burmistrz Piotrowski.

Obecnie, z powodu trwającej w sąsiadującej z Rembertowem Zielonce dużej przebudowy, ulica Pastuszków jest dla mieszkańców powiatu wołomińskiego główną dojazdową do Warszawy.