To był horror. Przekleństwa, wyzwiska, obrażanie burmistrza

nowagazeta.pl 2 dni temu
Na przestrzeni dziesięciu dni odbywały się wybory sołtysów w 25 sołectwach gminy Oborniki Śląskie. Rozpoczęły się 17 czerwca, a zakończyły 26. Były wyzwiska, krzyki i dużo emocji. Zawitaliśmy na wybory w Urazie. Przedstawiamy też to, co działo się w Siemianicach. W wielu miejscowościach była bardzo duża frekwencja. Dla przykładu w Jarach uprawnionych do głosowania było 170 mieszkańców, a w wyborach wzięło udział 126, frekwencja więc wyniosła aż 74%. W niektórych miejscowościach była w granicach 50% lub więcej - znacznie większa niż w poprzednich wyborach. Było też dużo emocji. Kandydowało po kilka osób. Były pytania, dyskusje, niestety też ostre wymiany zdań zawierające niestosowne słowa. Dla niektórych osób spotkania dotyczące wyboru sołtysa były bowiem okazją do rozbudzania konfliktów. Zdarzały się też nieporozumienia i jak stwierdzali nasi rozmówcy, nie dotrzymywanie ustaleń w sprawie kandydowania na sołtysa i popierania określonych kandydatur.

Spotkanie wyborcze w Urazie przeprowadzone zostało w świetlicy. Wraz ze zbliżaniem się jego rozpoczęcia coraz więcej mieszkańców przybywało samochodami, rowerami, pieszo. Widać było, iż frekwencja będzie duża. Przy wejściu ustawiła się długa kolejka w celu zapisania się na listę osób głosuj
Idź do oryginalnego materiału