TikTok zablokowany w USA! 170 milionów użytkowników odciętych od aplikacji

3 godzin temu

Stany Zjednoczone właśnie doświadczyły bezprecedensowego wydarzenia w historii mediów społecznościowych. Od niedzieli 19 stycznia 2025 roku, 170 milionów Amerykanów – niemal połowa populacji kraju – straciło dostęp do jednej z najpopularniejszych platform społecznościowych na świecie. TikTok, będący własnością chińskiej firmy ByteDance, został oficjalnie zablokowany na terenie USA po decyzji Kongresu zatwierdzonej przez Sąd Najwyższy.

Fot. Pixabay

Skutki tej decyzji są odczuwalne nie tylko dla użytkowników, ale również dla całego ekosystemu cyfrowego. Aplikacja zniknęła ze sklepów Google Play i Apple App Store, a próby logowania się z terytorium USA skutkują komunikatem o braku dostępu. Co więcej, ustawa przewiduje surowe sankcje finansowe dla firm, które będą próbowały dystrybuować lub aktualizować aplikację – kary mogą sięgać choćby 5 tysięcy dolarów za każdego użytkownika.

W obliczu tej sytuacji, nowo zaprzysiężony prezydent Trump zapowiedział możliwość 90-dniowego przedłużenia działania platformy, sugerując jednocześnie plany rozmów z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Ta deklaracja daje cień nadziei zarówno użytkownikom, jak i właścicielom platformy, którzy do tej pory odmawiali jej sprzedaży.

Tymczasem rynek nie znosi próżni. Użytkownicy masowo migrują do alternatywnych platform, takich jak Instagram z jego funkcją Reels czy chińska aplikacja RedNote, która już przyciągnęła około pół miliona byłych amerykańskich użytkowników TikToka. Ta sytuacja pokazuje, jak gwałtownie może zmienić się krajobraz mediów społecznościowych pod wpływem decyzji politycznych.

Szczególnie interesujący jest fakt pojawienia się nowych graczy zainteresowanych przejęciem lub fuzją z TikTokiem. Amerykański startup Perplexity AI złożył oficjalną propozycję fuzji z ByteDance, podczas gdy wcześniejsze spekulacje dotyczyły potencjalnego zainteresowania ze strony Elona Muska, właściciela platformy X.

Decyzja o zablokowaniu TikToka stanowi pierwszy w historii USA przypadek całkowitego zakazu działania serwisu społecznościowego. Argumentacja opiera się na uznaniu platformy za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, co spotkało się z protestem ze strony kierownictwa TikToka, powołującego się na konstytucyjne prawo do wolności słowa.

Ustępująca administracja Joe Bidena pozostawiła kwestię egzekwowania nowych przepisów nowemu rządowi, co dodatkowo komplikuje sytuację i pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Branża technologiczna z napięciem obserwuje rozwój wydarzeń, zdając sobie sprawę, iż może to stanowić precedens dla przyszłych regulacji dotyczących mediów społecznościowych i zagranicznych platform działających na amerykańskim rynku.

Ta sytuacja pokazuje również rosnące napięcia między USA a Chinami w sferze technologicznej oraz znaczenie mediów społecznościowych w kontekście bezpieczeństwa narodowego. Najbliższe dni mogą okazać się najważniejsze dla przyszłości nie tylko TikToka, ale całego landscape’u mediów społecznościowych w Stanach Zjednoczonych.

Idź do oryginalnego materiału