Telefony, dron, a nawet… czołg w Biurze Rzeczy Znalezionych

3 godzin temu
Zdjęcie: Biuro Rzeczy Znalezionych Starostwa Powiatowego w Kielcach. Na zdjęciu Ewa Kiniorska - dyrektor Wydziału Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Kielcach / Fot. Starostwo Powiatowe w Kielcach


Telefony, klucze, rower, a choćby dron – między innymi takie rzeczy, zgubione przez mieszkańców powiatu kieleckiego, znajdują się w Biurze Rzeczy Znalezionych Starostwa Powiatowego w Kielcach.

Jak mówi Ewa Kiniorska, dyrektor Wydziału Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Kielcach, biuro działa od początku istnienia tej instytucji, choć wiele osób o nim nie wie.

– Rzeczy przynoszą indywidualni znalazcy, bądź kieruje je policja. To przedmioty, które zostały zagubione. Zabezpieczamy je, chowamy w szafie pancernej. Oczywiście wcześniej spisujemy protokół, co i od kogo otrzymaliśmy, próbujemy oszacować wartość, a potem na stronie Biuletynu Informacji Publicznej naszego starostwa zamieszczamy informację, iż takie przedmioty znajdują się u nas – wyjaśnia.

Osoba uprawniona do odbioru rzeczy, powinna złożyć wniosek o jej wydanie, podając jej charakterystykę, czas i miejsce zagubienia, a także przedstawić dokumenty potwierdzające prawo własności.

Przedmioty są przechowywane dwa lata.

– jeżeli po tym czasie właściciel danej rzeczy się do nas nie zgłosi, zostaje ona przekazana znalazcy, a jeżeli on nie będzie jej chciał, to właścicielem staje się powiat – tłumaczy Ewa Kiniorska.

Pracownicy starostwa przyjmują do Biura Rzeczy Znalezionych przedmioty o wartości powyżej 100 zł.

– Na przykład nie przyjmujmy takich rzeczy jaki parasol, bo jego wartość jest za niska. A co do nas trafia? Są to najczęściej telefony komórkowe, portfele z dokumentami, czasami z pieniędzmi, klucze. Ale są też rzeczy o większej wartości, jak laptopy, rower czy mamy w tej chwili dron – wymienia dyrektor.

Ewa Kiniorska wspomina, iż kiedyś na stanie Biura Rzeczy Znalezionych był… czołg.

– Grupa poszukiwaczy rzeczy militarnych znalazła na terenie powiatu kieleckiego czołg. Nie mogli go samodzielnie wydobyć, czy zabezpieczyć, więc zgodnie z procedurą musieli go zgłosić do starostwa powiatowego kieleckiego. Powiat podjął działania, odpowiednie służby zabezpieczyły ten czołg, a ponieważ nie jest to rzecz, którą mogliśmy przechowywać w biurze rzeczy znalezionych, więc po konsultacji z konserwatorem zabytków, po przeprowadzeniu całej procedury, czołg został przekazany do Muzeum Wojska Polskiego – wyjaśnia.

Są jednak też historie, pokazujące, iż warto wierzyć w uczciwość innych i zaglądać na internetową stronę kieleckiego starostwa powiatowego.

– Bodajże dwa lata temu pan zgubił pieniądze. To była większa kwota. Wiedział, iż zgubił, wiedział, iż istnieje takie biuro rzeczy znalezionych i obserwował stronę internetową, czy pojawi się ogłoszenie o znalezieniu pieniędzy. Mimo, iż to graniczy prawie z cudem i wydawało się niemożliwością, to jednak taki uczciwy znalazca zgłosił się do nas. Pieniądze trafiły do depozytu, do którego właściciel zgłosił się po odbiór – relacjonuje Ewa Kiniorska.

Biuro Rzeczy Znalezionych mieści się w budynku Starostwa Powiatowego w Kielcach przy ul. Wrzosowej 44. Działa w godzinach pracy urzędu.

Biuro Rzeczy Znalezionych znajduje się także w Urzędzie Miasta Kielce. Swoją siedzibę ma w budynku przy ul. Strycharskiej 6.

Idź do oryginalnego materiału